YouTuber zbudował własnego Kerfusia. Zmodyfikowana wersja mówi „UwU” i „nie przestawaj drapać”

2 minuty czytania
Komentarze

Kerfuś to mem, który żył bardzo gwałtownie i zmarł jeszcze szybciej. A szkoda, bo niektóre projekty wymagają czasu. Dobrym przykładem jest tu Kamil z kanału Kami Konstruktor, któremu udało się zbudować w domu w pełni funkcjonalnego, miniaturowego Kerfusia, a następnie wprowadzić w nim pewne… udoskonalenia, jeśli chodzi o osobowość. 

Majsterkowicz zbudował Kerfusia

Ten projekt to była walka z czasem. Kamil zbudował Kerfusia w wielkim pośpiechu, robiąc wiele rzeczy w sposób niezgodny ze sztuką, ale przyśpieszając cały proces. Robot ten powstawał kilka dni od świtu do zmierzchu, a i tak został ukończony, kiedy mem był już praktycznie martwy. Jednak z drugiej stron twórca ten ma 17 tysięcy subskrybentów, a mimo to udało mu się w zaledwie 4 dni trafić do 100 tysięcy odbiorców. Jak widać, potencjał Kerfusia jeszcze nie odszedł.

Mimo to pośpiech był wskazany. Stąd też pośpieszny wydruk, brak szlifowania krawędzi i klej na gorąco jako główny element trzymający konstrukcję w kupie. Jeśli chodzi o mózg Kerfusia, to jest to mikrokontroler kompatybilny z Arduino. Nie zabrakło także wyświetlacza, głośnika, układu dźwiękowego, kontrolera silniczków, jak i samego układu napędowego. Kerfuś reaguje nawet na dotykanie za uchem. Sam twórca przyznaje, że najtrudniejsze było jednak oprogramowanie. 

Po tym, jak Kamil zbudował Kerfusia ten wykazywał niechęć do dotykania go. Przeprogramował jednak robota tak, aby ten polubił zabawy i ludzki dotyk, oraz żeby się upominał, aby mu włożyć wtyczkę w port ładowania, kiedy ma słabą baterię. Samo to już brzmiało niejednoznacznie. 

Biorąc pod uwagę, że pierwsze lody zostały przełamane, to Kerfuś może doczekać się kolejnych wersji i modyfikacji. W tym nawet wersji gdzie zamiast półek znajdziemy zintegrowane zabawki erotyczne, a Kerfuś, podczas kontaktu fizycznego będzie opowiadał, jak bardzo mu się to podoba, czego przedsmak mamy na tym filmie. 

Projekt ten może ożywić memy z Kerfusiem na nowo i to w bardzo niepokojący sposób.

Źródło: YouTube

Motyw