Android ostrzegł przed trzęsieniem ziemi. Posiadacze iPhone’ów dostali informację… po fakcie

2 minuty czytania
Komentarze

Android ostrzegł mieszkańców San Jose w Kalifornii przed zbliżającym się trzęsieniem ziemi. To jedna z funkcji systemu, którą Google zaczęło wprowadzać na szeroką skalę już jakiś czas temu i kolejny przykład na to, że ta zdaje egzamin. Użytkownicy smartfonów z systemem Android otrzymali informacje o zbliżających się wstrząsach z kilku sekundowym wyprzedzeniem, ale ci, którzy korzystali ze sprzętów Apple o samym trzęsieniu poinformowani zostali dopiero po nim samym.

Android ostrzega przed trzęsieniem ziemi – kolejny sukces

Android Google trzęsienia ziemi

Google już w 2020 zaprezentował funkcję, z której w Polsce na szczęście nie będziemy musieli korzystać. Chodzi bowiem o możliwość wykrywania zbliżających się trzęsień ziemi w danym regionie. Smartfony z Androidem wykorzystują bowiem wbudowane akcelerometry do tego, by zbierać dane o wstrząsach z okolicy, gdzie aktualnie znajduje się użytkownik. Telefon w razie wykrycia takich wstrząsów, przesyła informacje na serwery Google wraz z przybliżoną lokalizacją. Im więcej urządzeń zbiera takie dane, tym większe prawdopodobieństwo, że informacje będą prawidłowe i mogą zostać szybko przesłane do obszarów zagrożonych trzęsieniem ziemi. Google stale rozwija swój system ostrzegania przed trzęsieniami ziemi na kolejne regiony (np. Nowa Zelandia czy Grecja, ale jeszcze bez Polski) i teraz po raz kolejny udowodniło, że ma to sens.

Kiedy doszło ostatnio do trzęsienia ziemi w okolicach San Jose, użytkownicy smartfonów z Androidem, którzy mają włączoną opcję alertów, otrzymali powiadomienie na kilka sekund przed pierwszymi wstrząsami. Te osiągnęły 5,1 w skali Richtera, więc można zakwalifikować je do wstrząsów o średnim nasileniu, ale odczuwalnym i mogącym wywołać uszkodzenia budynków. Takie ostrzeżenie pojawiało się na ekranach smartfonów od 5 do 10 sekund przed samym trzęsieniem ziemi. I choć to niewiele czasu, to zawsze jest to kilka dodatkowych sekund, które może pozwolić na ukrycie się pod stołem czy wyjście z budynku. Przy większych wstrząsach każda sekunda ma znaczenie, więc Google należą się brawa.

Zobacz też: Nowy wygląd YouTube to spora zmiana, ale niekoniecznie na dobre.

Tymczasem użytkownicy iPhone’ów także otrzymali stosowne informacje na temat wstrząsów, choć te zaczęły pojawiać się na ich smartfonach już po samym trzęsieniu. Niektórzy użytkownicy dostali je kilka sekund po samych wstrząsach, a część w ogóle nie otrzymała informacji na ich temat.

Źródło: AndroidAuthority / Twitter

Motyw