Steve Jobs

Macintosh używany przez Steve’a Jobsa trafi na aukcję. Na dysku nadal są zapisane jego pliki

2 minuty czytania
Komentarze

Niedługo w domu aukcyjnym Bonhams będzie można wziąć udział w licytacji różnych pamiątek związanych z nauką i technologią. Szczególną uwagę zwrócił jeden komputer Apple – Macintosh SE, osobisty sprzęt współzałożyciela firmy z Cupertino, Steve’a Jobsa. To dokładnie ten Mac, na którym Jobs pracował w swojej firmie NeXT, tuż po odejściu z Apple. Co ciekawe, na dysku twardym komputera znajdują się ciągle stare dokumenty.

Apple Macintosh SE. „Kiedyś ten komputer może być wiele warty”

Wystawiony na licytację Macintosh SE to wyprodukowany w 1987 roku komputer osobisty Apple. Na pokładzie znajdował się między innymi dysk twardy o pojemności 20 MB, 2 MB pamięci RAM i 9-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 512×342. Na dysku wciąż znajdują się nie tylko pliki Jobsa związane z jego ówczesną pracą w Pixar i NeXT, ale też dokumenty tekstowe Microsoft Word i adres e-mail jego córki. Oczywiście, wszystkie poufne dane zostały z niego usunięte, ale wciąż jest kilka wartościowych historycznie plików.

Komputer został zaprojektowany przez Jefa Raskina jako budżetowy i prosty w użytkowaniu sprzęt all-in-one w odpowiedzi na inne ogólnodostępne produkty na rynku. W zestawie kupujący otrzymywał myszkę i klawiaturę. Ten konkretny egzemplarz znajdował się w biurze NeXT od 1988 roku i używany był przez Jobsa aż do 1994. Co ciekawe, przy przekazaniu go obecnemu właścicielowi (następcy na stanowisku szefa NeXT), Steve Jobs zapowiedział, że „kiedyś ten komputer może być wiele warty”.

Tak też się stało, ponieważ organizatorzy aukcji przewidują wysoką cenę ze sprzedaży Macintosha byłego założyciela Apple. Według wstępnych prognoz kwota uzyskana z aukcji powinna przekroczyć 200 tysięcy dolarów. Licytacja rozpocznie się 25 października o godzinie 20 w Nowym Jorku.

Poza komputerem zostało wystawionych wiele więcej przedmiotów powiązanych ze Stevem Jobsem. Należą do nich między innymi komputer Apple II i wizytówki. Licytacja obejmie również takie artefakty jak rękopisy Alberta Einsteina, Karola Darwina, czy Johannesa Keplera. Szykuje się więc emocjonujący, jesienny wieczór na Manhattanie.

Motyw