Microsoft 365

Koniec Microsoft Office. Słynny pakiet biurowy na stałe zmienia nazwę

2 minuty czytania
Komentarze

Działania niektórych firm są co najmniej… dziwne. Weźmy takiego Intela, który niedawno uśmiercił serie Pentium i Celeron. Owszem, ta pierwsza zaliczyła po drodze upadek z klasy premium do budżetowców, ale świetnie sobie tam radziła. Teraz natomiast kolejny gigant z Doliny Krzemowej postanowił uśmiercić pakiet biurowy, który dla wielu osób stał się synonimem tego typu aplikacji. Ta oto nadszedł kres ery Microsoft Office, a nastał czas Microsoft 365. 

Microsoft 365 zamiast Microsoft Office

Jeśli komukolwiek przeszło przez myśl, że zmiana ta jest wynikiem wpływu polskiej literatury niekoniecznie najwyższych lotów, to spokojnie: marka 365 jest w Microsofie znana od lat. Teraz jednak zastępuje ona kolejne usługi. Nawiązuje ona do tego, że firma świadczy swoje usługi przez 365 dni w roku. Oczywiście w przypadku lat przestępnych nie ma tak, że jest jeden dzień, kiedy wszystko staje. 

Zobacz też: Ekosystem Microsoftu wchłonął mnie po uszy – to nie jest już synonim obciachu

Warto także dodać, że Może i Microsoft Office odszedł, to jednak marka Office wciąż funkcjonuje. Ta obejmuje pakiety dostępne w ramach dożywotniej licencji, a nie usług. Mowa tu o Office 2021 i Office LTSC. W ich przypadku jednak trudno o większe aktualizacje do wyższych wersji. Te jeśli będą dostępne, to na pewno nie za darmo. Oczywiście nie dotyczy to poprawek. Te pojawiają się normalnie. 

Zobacz też: Microsoft Office bez subskrypcji – gigant zmienia strategię?

Wróćmy jednak do pakietu Microsoft 365: w jego skład wciąż będą wchodziły podstawowe usługi pakietu biurowego, czyli Word, Excel, PowerPoint, Outlook, Loop, Clipchamp, Teams, czy Stream. Dodatkowo dojdzie do niego jeszcze Microsoft Designer, czyli odpowiednik Photoshopa od Adobe. 

Zobacz też: Microsoft Office zacznie domyślnie blokować pobrane makr

Co ciekawe, mimo że zmiana jest opisana na stronie Microsoftu, to ten wciąż posługuje się marką Office, a opis został umieszczony na stronie office.com. Jak widać, nie wszystko jeszcze zostało tu domknięte na ostatni guzik. Ostatecznie jednak wszystko skończy jako Microsoft 365.

Źródło: Microsoft

Motyw