abonament rtv

Abonament RTV jeszcze droższy — znamy stawki. Na pewno chętnie zapłacicie, prawda?

2 minuty czytania
Komentarze

Abonament RTV jest chyba jedną z najmniej lubianych przez Polaków opłat. Wszystko dlatego, że płacić musi ją każdy posiadacz odbiornika telewizyjnego i radiowego. I to nawet w sytuacji, kiedy tuner radiowy to po prostu nieużywany dodatek do sprzętu muzycznego, a telewizor służy jedynie jako ekran do konsoli i ekran do serwisów VOD. Wszystko dlatego, że nawet jeśli ktoś deklaruje, że TVP, lub w ogóle telewizji nie ogląda, to rząd wychodzi z założenia, że przecież może zacząć oglądać. Logiczne, prawda? 

Abonament RTV jeszcze droższy

Teraz zaś ludzie mają kolejny powód, aby jeszcze mniej chętnie uiszczać opłatę abonamentową: ta idzie w górę z powodu inflacji, więc na utrzymanie TVP potrzebne są kolejne środki pieniężne. Dochodzi tu jeszcze kwestia dość siermiężnej propagandy i ostrej polaryzacji politycznej TVP. Oczywiście nie zamierzam tu oceniać, czy inne media nie są pod tym względem równie zafiksowane, czy też nie. Warto jednak zauważyć, że to właśnie Telewizja Polska jest tym, na które idzie większość środków z abonamentu RTV, więc nawet ktoś, kto nie jest fanem narracji, stacji zgodnie z prawem musi ją współfinansować. 

Natomiast teraz, kiedy mamy szalejącą inflację i coraz mniej zostaje nam w kieszeniach, to coraz więcej właściciele odbiorników radiowotelewizyjnych będą musieli na abonament RTV wydać. Od przyszłego roku mamy więc do czynienia z naprawdę dużym, bo aż 10-procentowym wzrostem. Tym samym miesięczny koszt użytkowania telewizora wyniesie 27,30 PLN, a radia 8,70 PLN. W przypadku właścicieli dwóch typów odbiorników, którzy postanowią opłacić abonament za cały rok z góry mowa tu o kwocie 432 PLN.

Na pewno w głowach wielu pojawi się następująca myśl: nie płacić i nie rejestrować. To jednak dość ryzykowne podejście: w przypadku niezarejestrowanego radia kara wzrośnie do 261 złotych, a telewizora do aż 819 złotych. Jeśli więc ktoś korzystał z dopłaty do zakupu telewizora/dekodera DVB-T2, a nie zarejestrował kupionego w ten sposób dekodera, to lepiej, żeby biegł na pocztę i to zrobił, bo już go władze mają na celowniku. 

Wymownie stercząca ze ściany mieszkania/domu antena satelitarna lub naziemna zewnętrzna również może być znakiem dla kontrolerów, że w tym domu znajduje się nielegalny ekran. Na szczęście ekran widziany z okna można jeszcze próbować wytłumaczyć dużym monitorem. Chociaż i tu lepiej nie kusić losu i nie stawiać telewizora w widoczny sposób, nawet jeśli działa on tylko i wyłącznie jak monitor dla konsoli, lub komputera. W końcu abonament RTV wtedy też obowiązuje.

Źródło: eska.pl

Motyw