Miniony tydzień stał pod znakiem wydarzenia Apple zatytułowanego „Far Out”. Firma z Cupertino pokazała nam serię iPhone 14, trzy nowe modele Apple Watch oraz następną generację słuchawek AirPods Pro. Nowości było sporo, a sama prezentacja stosunkowo długa. Nie otrzymaliśmy jednak wszystkiego, o czym wcześniej spekulowano. Czego jednak Apple nie zaprezentowało?
Niektóre plotki, które ujawniono w miesiącach poprzedzających wydarzenie nie okazały się gotowymi produktami. Na pewno część sprzętów i akcesoriów nad którymi pracują Tim Cook oraz jego koleżanki i koledzy czeka na osobną prezentację. Oto wszystko, co może się wydarzyć w najbliższej przyszłości.
Zestaw AR/VR
Od razu zaznaczę, że plotek na ten temat jest naprawdę dużo i jednocześnie dalej nie wiemy czym będzie to urządzenie. Zestaw Apple do AR/VR na pewno jest w planach – i to w zasadzie jedyna konkretna informacja. Na imprezie „Far Out” nie było żadnego jego śladu i niekoniecznie była to niespodzianka.
Nie spodziewajmy się także premiery urządzenia do początku przyszłego roku, ale analityk Ming-Chi Kuo przewiduje, że sprzęt może trafić na rynek w styczniu 2023 roku. Wygląda jednak na to, że zbliżamy się do premiery, z uwagi na pewne ślady. Apple złożyło wniosek o zarejestrowanie nazw „Reality One” i „Reality Pro”, co może wskazywać na nazwę urządzenia.
Ma ono być samodzielnym zestawem zasilanym przez układ M2, który ma odpowiednio dużo mocy do obsługi doświadczeń i gier w AR i VR. Szefowie spółki z Cupertino podobno wypróbowali urządzenie na początku tego roku i miejmy nadzieję, że nie będziemy musieli jeszcze dłużej czekać, aby zobaczyć je na własne oczy.
Połączenia satelitarne (oraz SMS-y) w iPhone
Apple na prezentacji iPhone 14 sprawiło wrażenie, jakby firma przygotowywała się do uruchomienia przełomowej łączności satelitarnej dla nowych smartfonów. Plotki o planach spółki dotyczących obsługi połączeń satelitarnych i wiadomości krążyły od miesięcy. .
Ostatecznie sprawdziły się one, ale częściowo. Apple ogłosiło możliwość wysyłania alertów SOS do służb ratunkowych za pomocą łączności satelitarnej w iPhone 14. Ta funkcja była podobno w planach w przypadku iPhone 13 w zeszłym roku w końcu się urzeczywistniła. Wiemy, że operatorzy tacy jak T-Mobile chcą skorzystać z wiadomości satelitarnych, a alerty SOS mogą być pierwszym krokiem.
Co nieco zabawne, Huawei chyba przewidział, że Apple planuje ujawnić kilka nowych funkcji satelitarnych, ponieważ dzień przed prezentacją nowych smartfonów z nadgryzionym jabłkiem w logo, ogłosił wsparcie dla SMS-ów satelitarnych na swoich urządzeniach z serii Mate.)
Wykrywanie gorączki w Apple Watch Series 8
Pojawiające się od wielu miesięcy plotki wskazywały, że gigant wprowadzi nową funkcję wykrywania gorączki w Apple Watch Series 8. Chociaż Apple dodało do swojego nowego zegarka dwa nowe czujniki temperatury, ich głównym celem jest śledzenie płodności.
Series 8 może mierzyć temperaturę użytkownika co pięć sekund i powinien wykrywać zmiany nawet o 0,1 stopnia Celsjusza, pomagając użytkowniczkom dowiedzieć się, kiedy była ostatnia owulacja. Być może firma mogłaby jakoś rozszerzyć tę funkcję w przyszłości, aby wyświetlać alerty, jeśli mamy gorączkę. Możliwe jest jednak, że zdolność wykrywania gorączki po prostu nie przeszła wewnętrznych testów.
Nowa generacja najmniejszego iPhone
Bardzo mi przykro, ale fani małych telefonów nie byli wystarczająco zdeterminowani. Oferta iPhone 14 nie obejmuje nowego modelu mini. Najnowsza wersja najmniejszego smartfona z Cupertino pojawiła się rok temu z numerkiem „13” i była na razie ostatnią. Urządzenie ma wyświetlacz o przekątnej 5,4 cala, co może widać nie podoba się tym, którzy wolą większy ekran, ale jego kompaktowy rozmiar sprawia, że idealnie pasuje do kieszeni.
Nie wykluczajmy jednak powrotu modelu mini całkowicie… Firma właśnie przywróciła model Plus po raz pierwszy od 2018 roku. Być może, jeśli Tim Cook zobaczy w przyszłości zapotrzebowanie na mniejsze urządzenie przywróci go do życia.
Bezstratny dźwięk w AirPods Pro
To, co CEO Apple, Tim Cook, nazywa „najbardziej zaawansowanymi AirPods”, nadal jest wyposażony w Bluetooth. Chociaż AirPods Pro drugiej generacji mają kilka znaczących ulepszeń, w tym znacznie zmienioną funkcję redukcję szumów i dźwięk przestrzenny, nie otrzymaliśmy bezstratnego dźwięku.
Musimy pocieszyć się tym, że Apple przynajmniej włączyło Bluetooth 5.3. Ta wersja wykorzystuje nowy kodek audio LC3 w celu wydajniejszego przesyłania dźwięku, co skutkuje lepszymi wrażeniami ze słuchania.
USB-C zamiast Lightning w iPhone
Powiedzmy szczerze – duża grupa osób o tym marzy, ale pewne marzenia nigdy się nie spełnią. Europa wywiera co prawda presję na Apple, aby firma porzuciła swój własny port Lightning, ale nawet AirPods go nie otrzymały. Wprowadzenie USB-C do iPhone na razie nie wydaje mi się w jakikolwiek sposób możliwe.
Czy to już koniec?
Pewnie nie… Oprócz całej rodziny iPhone 14 Apple na pewno nie powiedziało ostatniego słowa. Nie zobaczyliśmy przecież iPada dziesiątej generacji, czy nowych iPadów Pro. Z tego względu czekamy na kolejne wydarzenie, które może się odbyć w październiku. Podobno Apple ogłosi wtedy trzy nowe komputery Mac wyposażone w procesor M2, w tym Mac Mini, Mac Pro i MacBook Pro. Spodziewamy się również, że w tym czasie otrzymamy oprogramowanie w postaci iPadOS 16 i macOS Ventura.
Źródło: The Verge