Microsoft zapowiedział dziś ciekawe zmiany. Xbox Game Pass trafi bowiem na kolejne urządzenia, a w tym i na telewizory (Smart TV). Taka integracja aplikacji może sprawić, że posiadanie konsoli stanie się zbędę, jeżeli będzie się miało odpowiednio szybkie łącze internetowe. Microsoft bardzo mocno inwestuje w swoją usługę, ale to się opłaca, bo gracze mimo korzystania z abonamentu, dalej wydają pieniądze na gry.
Xbox Game Pass na telewizory – usługa będzie szeroko dostępna
Dostęp do elektronicznej rozrywki ma być prosty i łatwy. Microsoft konsekwentnie do tego dąży. Teraz z Xbox Game Pass można korzystać na konsolach firmy, ale także na PC-tach oraz smartfonach. Microsoft nie zamierza jednak na tym poprzestać. Prowadzone są bowiem rozmowy z producentami telewizorów, by wprowadzić do ich systemów aplikację Game Pass. To pozwoli na granie w nowe produkcje bez konieczności posiadania konsoli czy PC-ta. Oczywiście odpowiednio szybkie łącze będzie potrzebne. Tak samo, jak kontroler, ale Xbox Game Pass na telewizorze może być dla wielu osób dużym ułatwieniem. Gry będą uruchamiane w chmurze (Xbox Cloud Gaming), więc bez dobrego łącza może być ciężko.
Microsoft ulepsza i aktualizuje teraz swoje centra danych, więc usługa będzie działała jeszcze lepiej w przyszłości. Gry z chmury mają być wtedy uruchamiane już na konsolach Xbox Series X, czyli będą wczytywały się szybciej. Xbox Game Pass będzie także udostępniony w przeglądarkach (Edge, Chrome oraz Safari). Jakby tego było mało, Microsoft ma pracować nad własną przystawką do telewizorów, która pozwoli na dostęp do Game Pass.
Zobacz też: OnePlus Nord CE 5G oficjalnie zaprezentowany – znamy też jego cenę.
Okazuje się też, że subskrybenci Game Pass sprawdzają o 30% więcej gatunków gier i grają w 40% więcej produkcji, niż osoby bez subskrypcji. Dziewięciu na dziesięciu graczy posiadających abonament stwierdziło, że zagrało w dany tytuł tylko dlatego, że był w Game Pass. I co ciekawe, posiadacze Game Pass o 50% częściej wydają pieniądze na same gry i dodatki, niż osoby bez dostępu do subskrypcji. Aktywny rozwój usługi to chyba najlepsze, co Microsoft mogło zrobić dla graczy.
Źródło: Microsoft informacja prasowa