Sarah Bond, prezydentka Xbox, poinformowała o tym, kiedy Microsoft wystartuje ze swoim mobilnym sklepem z grami. Data, nawet jeśli orientacyjna, już jest. Razem z nią otrzymaliśmy kuriozalny przykład unikania odpowiedzi na trudne pytania dotyczące zamknięcia m.in. studia Tango Gameworks, twórców kapitalnego Hi-Fi Rush.
Mobilny sklep Microsoft – Spis treści
Jak początkowo ma działać mobilny sklep Microsoft?
Jak Sarah Bond zaznaczyła w wypowiedzi dla Bloomberga, mobilny sklep będzie początkowo działać w formie strony internetowej, dostępnej z poziomu przeglądarki na smartfonie. Sklep zadebiutuje w lipcu 2024 r., pojawią się tam najpierw pozycje, do których prawa ma bezpośrednio Microsoft, czyli takie Candy Crush Saga, Call of Duty: Mobile, lub Mighty DOOM.
Ma to być forma testu dla platformy. Dopiero gdy podstawowa konstrukcja zda egzamin, sklep otworzy się na mobilne pozycje innych wydawców. W domyśle ma to być więc bezpośrednia konkurencja dla Google Play oraz App Store, szczególnie jeśli pojawi się konkretna aplikacja.
Microsoft ucieka od tematu zamknięcia wewnętrznych studiów
Pytanie o zamknięcie Tango Gameworks pada w 2 minucie materiału i warto posłuchać odpowiedzi prezydentki Xboxa. To korporacyjny majstersztyk w wymijaniu pytań, który dostarcza absolutnie zero informacji.
To zawsze jest niezwykle trudne, gdy musisz podejmować takie decyzje. Wrócę do tego, co mówiłam o branży. Kiedy przyjrzeliśmy się tym fundamentalnym trendom, czujemy głęboką odpowiedzialność, by zapewnić, że gry, które tworzymy, urządzenia, które budujemy, usługi, które oferujemy, są dostępne w tych momentach.
Nawet gdy branża nie rośnie, gdy przechodzimy przez okres przejściowy. Wieści, które przekazaliśmy wcześniej w tym tygodniu, są wynikiem naszych starań, by zapewnić, że biznes będzie zdrowy na dłuższą metę.
Sarah Bond, President of Xbox, wypowiedź dla Bloomberga
Co tu dużo pisać, p. Bond ewidentnie stara się o nagrodę „wodolejstwa roku”. Trudno będzie to przebić, zauważając tak ogromną ignorancję wobec setek ludzi, którzy właśnie stracili pracę.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.