YouTuber Budda w czarnych okularach, wystawiający język, trzymający tablicę rejestracyjną z napisem 777 Budda.

Budda komentuje aferę z MGP, ale internauci mu nie wierzą. To koniec dobrej passy?

4 minuty czytania
Komentarze

Od kilku dni youtuber Budda, który do tej pory był ulubieńcem Polaków, znajduje się pod ostrzałem mediów. Chodzi o aferę z MGP, która mocno odbija się na jego wizerunku. Po tym jak wydał oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych, celebryta udzielił wywiadu stacji radiowej, w której ponownie odnosi się do sprawy. Nie wszyscy internauci wierzą jednak w jego wersję wydarzeń.

Budda komentuje aferę z MGP w nowym wywiadzie – Spis treści

Problemu z MGP ciąg dalszy

Mężczyzna siedzący w samochodzie, opiera się o drzwi, rozkładając dłonie w geście zdumienia lub zapytania.
Fot. Budda.TV / YouTube, zrzut ekranu

Kamil „Budda” Labudda, znany w internecie jako popularny twórca treści na YouTubie, może pochwalić się sporą publicznością dzięki swojej aktywności na w sieci i w mediach społecznościowych. Ostatnio zwrócił na siebie uwagę udziałem w akcjach charytatywnych, oferując znaczące wsparcie finansowe różnym fanom. Wszyscy pamiętamy także jego rekordową loterię 7 Aut, w której można było wylosować bardzo drogie samochody. Youtuber wydał na nie łącznie ponad 2 mln złotych.

Ostatnio w filmie „Szalonego Reportera”, czyli Tomasza Matysiaka, Budda pojawił się w „niezbyt dobrym” towarzystwie. Materiał jest poświęcony bowiem działaniom Bartłomieja Glinkowskiego, działającego jako „MGP Garage”.

Film „Szalonego reportera” na temat MGP.

Matysiak oskarżał Glinkowskiego m.in. o to, że jego wypożyczalnia samochodów MGP Rent była miejscem, które doprowadziło do bankructwa wielu osób. Ci, którzy chcieli zainwestować w biznes, zostali z niczym. MGP Rent miało natomiast zyskać popularność dzięki wielu influencerom, w tym Kamilowi Labuddzie.

Budda skomentował te kwestie, publikując oświadczenie na swoim Instagramie.

OFICJALNIE:

Chce zakończyć ten temat i zrobić to z klasą.

W związku z tym, że ponad rok temu oznaczałem instagrama MGP u siebie na socialach- jeśli ktokolwiek trafił tam za moim pośrednictwem, a następnie stracił jakiekolwiek pieniądze / został oszukany, a Bartek nie weźmie tego na siebie, TO JA PONIOSĘ WSZELKIE STRATY I ZWRÓCĘ TE KWOTY EWENTUALNYM POSZKODOWANYM.

Decyzja ta jest podyktowana tym, że choć nie oznaczyłem NIGDY bezpośrednio MGP RENT to oznaczałem MGP- które następnie MGP RENT i zwyczajnie nie mając w dupie swoich widzów — wezmę to na garba, jeśli nie zrobi tego „winny” (Bądź nie wyjaśni tego jakoś).

Nigdy nie oszukałem żadnego ze swoich widzów na jakiekolwiek pieniądze.

Jeśli ktoś zrobił to, powołując się na mnie (bez mojej wiedzy!) to dźwigam to na bary 💰

AMEN.

Nie ma sensu tego wałkować.

Budda na swoim koncie na Instagramie

Budda w wywiadzie: „Nie mam sobie nic do zarzucenia”

Po opublikowaniu oświadczenia i komentarzu, że „nie ma sensu tego wałkować”, Budda odniósł się do sprawy ponownie, wypowiadając się na antenie RMF MAXX.

Wywiad Kamila Labuddy dla RMF MAXX.

Tworzę ten kanał od X lat. Przewinęło się przez niego setki osób, z którymi współpracowaliśmy dłużej bądź krócej. Jeżeli trafiła się jakaś osoba nieodpowiednia, to po prostu tak się trafiła. Ciężko jest zweryfikować każdego.

Budda w wywiadzie dla RMF MAXX

Jednocześnie zaznaczył, że jeśli kiedykolwiek oznaczył w swoich mediach społecznościowych osoby, które dopuściły się niewłaściwych czynów i przez to ktoś z jego widzów stracił pieniądze, Budda mu je zwróci.

Jeżeli ktoś stracił chociaż złotówkę, biorę to na klatę, biorę to na siebie, po prostu wyrównuję te straty.

Budda w wywiadzie dla RMF MAXX
Mężczyzna z tatuażami, siedzący w studiu radiowym przed mikrofonem marki Shure, ubrany w czarną bluzę z kapturem, z logo "Supreme" na piersi.
Fot. RMF MAXX YouTube / zrzut ekranu

W zapewnienia Buddy nie wierzą m.in. użytkownicy portalu Wykop. W komentarzach pod postem dotyczącym nowego wywiadu sugerują, że youtuber się wybiela, a to, co mówi to „bezczelne kłamstwa”.

Dajcie mu spokój! Przecież ON NIE WIEDZIAŁ. Budda to niestety typowy narcystyczny, cynik – od zera do milionera – taką historię ma większość kombinatorów (…). 

Komentarz użytkownika @Reinspired w serwisie Wykop

Oczywiście nie nam ferować wyroki dotyczące tego, jaka jest prawda. Faktem jest jednak, że afera z MGP to rysa na wizerunku Buddy, który szczycił się ogromnym poparciem swojej publiczności.

Skoro interesuje cię świat polskiego internetu i YouTube’a, być może korzystasz też ze Snapchata? Jeśli tak, z pewnością przyda ci się nasz poradnik krok po kroku dotyczący tego, jak odzyskać dni na Snapie.

Źródło: RMF MAXX, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: @budda.7 / Instagram

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw