Szokujące informacje podał do wiadomości publicznej ostatnio portal Svenska Dagbladet, według którego najpopularniejsza na świecie muzyczna platforma streamingowa stała się idealnym miejscem dla przestępców do przeprowadzania malwersacji finansowych. Zamieszani są w to szwedzcy artyści, którzy mają powiązania z gangami.
Spotify używane do prania brudnych pieniędzy – Spis treści
Więcej użytkowników, ale stosunkowo niższe przychody
Ostatnio informowaliśmy was, że Spotify, gigant serwisu streamingowego udostępniającego muzykę, mimo rosnącej liczby użytkowników, boryka się z problemem zwiększenia przychodów – chociaż serwis przyciąga kolejne miliony słuchaczy, nie przekłada się to na większe zyski. Mimo dużej konkurencji ze strony innych serwisów streamingowych, takich jak Apple Music czy Tidal, Spotify notuje rekordy, osiągając 551 mln użytkowników w drugim kwartale 2023 roku, co stanowi wzrost o 36 mln w porównaniu z poprzednim rokiem. Jednakże, mimo że liczba subskrybentów Spotify Premium wzrosła o 17%, osiągając 220 mln, przychody firmy za ten sam okres były najniższe w jej historii, wynosząc jedynie 11%.
Na pewno jest to m.in. związane ze sposobami, które można stosować, aby mieć Spotify Premium za darmo dłużej niż przez okres próbny. Sami proponujemy wam kilka rozwiązań, które warto rozważyć, aby nie przepłacać.
Istnieją spekulacje, że firma może podnieść ceny abonamentu w celu zwiększenia przychodów, co pozwala nam także sądzić, że zgodnie z najnowszymi doniesieniami niedługo pojawi się także Spotify HiFi.
Spotify na celowniku
Dochodzenie dziennikarskie prowadzone w Szwecji ujawniło, że gangi przestępcze wykorzystują fałszywe transmisje Spotify do prania pieniędzy. Według nowego raportu szwedzkiego portalu Svenska Dagbladet członkowie gangu uznali tę platformę za idealne „miejsce” do ukrywania nielegalnych transakcji.
Svenska Dagbladet zacytowała trzech anonimowych członków gangu ze Sztokholmu i funkcjonariusza policji. Jedno ze źródeł podało, że Spotify jest „bardzo dobry do celów rekrutacyjnych”, ponieważ członkowie gangów mogą polegać na popularnych artystach, zwłaszcza na przedstawicielach szwedzkiej sceny gangsterskiego rapu, jako na przykrywce swojej działalności.
Mogę powiedzieć ze 100% pewnością, że coś takiego ma miejsce. Sam byłem w to zamieszany
– powiedział jeden z anonimowych członków gangu portalowi SvD.
Szokujące wyznania na temat działalności gangów w Szwecji
Jak ma działać cały proceder? Członkowie gangów zabierają pieniądze zarobione na działalności przestępczej, w tym na handlu narkotykami i zabójstwach na zlecenie, zamieniają je na Bitcoin, a następnie płacą kryptowalutą za fałszywe transmisje Spotify z piosenkami publikowanymi przez artystów powiązanych z przestępczością. Następnie pobierają pieniądze wypłacone przez platformę.
Systematycznie płaciliśmy osobom, które to dla nas robiły
– przyznał anonimowy członek gangu.
Warto zaznaczyć, że fałszywe transmisje podbijają także popularność tych prawdziwych. Streamy z dużym odsetkiem słuchalności pozwalają uzyskać wyższe wypłaty ze Spotify. Portal podał, że w Szwecji za zgromadzenie miliona odtworzeń płaci się około 40 000 do 60 000 koron (ok. 15 do 23 tys. złotych).
Metoda ta ma być szeroko stosowana w szwedzkim półświatku przestępczym od 2019 r., a niektóre zamieszane w to gangi są powiązane z zamachami bombowymi i strzelaninami w Szwecji. Podobno jeden z policjantów śledczych, który odkrył spisek, próbował skontaktować się oz przedstawicielami Spotify i opowiedzieć o całej sprawie, jednak nie otrzymał odpowiedzi.
Spotify stało się maszyną bankową dla gangów. Istnieje bezpośredni związek z gangami i śmiertelną przemocą
– oznajmił jeden z anonimowych funkcjonariuszy policji.
Przedstawiciele Spotify odpowiedzieli AFP, że nie są świadomi żadnego kontaktu ze strony policji ani nie znaleźli „żadnych danych ani twardych dowodów wskazujących, że platforma jest wykorzystywana na dużą skalę w opisany sposób”.
Spotify zaznaczył jednocześnie w oświadczeniu w AFP, że zmanipulowane streamy stanowią „wyzwanie dla całej branży i Spotify ciężko pracuje, aby rozwiązać ten problem”. W dodatku stwierdzono, że „mniej niż 1% wszystkich transmisji w Spotify zostało uznanych za nieprawdziwe i są one natychmiast niwelowane przed wypłatami”.
Źródło: SVD, The Guardian, oprac. własne