Czy tańsza alternatywa dla Netflix prosto z Polski jest legalna? Spytałem u źródła
Szukanie alternatywy dla Netflix, który bądźmy szczerzy, zraził do siebie ostatnio trochę użytkowników w związku ze zmianami odnośnie współdzielenia kont, nie należy do łatwych zadań. Wprawdzie mamy na rynku pełno streamingów, to w wielu przypadkach kluczowa jest sama cena. Wiadomo, że Disney+ podniesie niebawem ceny za dostęp i niewykluczone, że podwyżki dotkną także innych platform. Nie jest przecież powiedziane, że cena Netflix zostanie zawsze na tym samym poziomie, co teraz.
Alternatywa dla Netflix – wybór jest ogromny
Pisaliśmy ostatnio o tym, że CDA Premium coraz mocniej „rozpycha” się na rynku streamingów, a liczba subskrypcji powyżej 500 tysięcy robi wrażenie. Oczywiście to liczby, którym jeszcze daleko do tego, co osiąga Netflix i konkurencja, ale widać tendencję zwyżkową. W końcu każdy poszukuje dla siebie innych treści, a biblioteki filmów i seriali potrafią się od siebie mocno różnić. Nie brakuje też tam punktów wspólnych, ale wróćmy do samego CDA Premium. Postanowiłem zapytać u źródła, jak platforma zapatruje się na przyszłość, a przede wszystkim dowiedzieć też, jak to wygląda od strony prawnej. W końcu nie każdy jest tego świadomy.
CDA Premium i kwestia legalności
Pytanie: Wyjaśnijmy raz na zawsze – czy CDA Premium jest legalne?
Oczywiście, że tak! CDA Premium to katalog filmów, seriali, bajek, dokumentów itp., itd. które pochodzą TYLKO od dystrybutorów, studiów filmowych, producentów i właściciel praw autorskich do ww. pozycji. Dodatkowo – jako chyba jedyni w PL spośród platform VOD – oprócz katalogu filmów/seriali Premium oferujemy dostęp do TV (w dwóch różnych opcjach różniących się liczbą stacji telewizyjnych). I CDA TV, która wchodzi w skład usługi CDA Premium też jest w pełni legalna, wszystkie programy emitowane są na mocy umów z nadawcami.
Wolfgang Laskowski, Pełnomocnik Zarządu ds. rozwoju usług i Rzecznik prasowy w spółce CDA
Więc raz na zawsze: tak, tak, tak 🙂
Pytanie: Pół miliona subskrypcji robi wrażenie. Ile subskrypcji CDA Premium przewidujecie na koniec roku?
Jesteśmy spółką giełdową i nie możemy takich informacji podawać, bo mogłyby one mieć charakter cenotwórczy, a prognoz Spółka (które również są regulowane w przypadku podmiotów giełdowych) nie podaje. Ale zgodnie z wymogami Spółka co kwartał publikuje raporty, w których podaje dokładne dane dotyczące m.in. liczby subskrypcji, te raporty są ogólnodostępne i można sprawdzić, jaki był/jest do tej pory trend 😉
Wolfgang Laskowski, Pełnomocnik Zarządu ds. rozwoju usług i Rzecznik prasowy w spółce CDA
Zmiany w streamingach
Pytanie: Zmiany na rynku, czyli koniec współdzielenia kont na Netflix czy kłopoty Viaplay, przyniosły CDA Premium większe zainteresowanie?
Trudno mi się do tego odnieść. Z jednej strony oczywiście nie działamy w próżni, wszyscy na tym rynku uważnie obserwują ruchy konkurencji i reagują zgodnie z sytuacją. My nie jesteśmy wyjątkiem. Ale z drugiej strony, mamy swoją strategię, swój pomysł na biznes i go realizujemy. A wyniki Spółki chyba potwierdzają, że jest do dobra strategia. I nie wiązałbym tego z tym, co Pan powiedział. Netflix chciał się wycofać ze współdzielenia kont już dawno, dawno temu i od wielu, wielu miesięcy krok po kroku to robił. A kłopoty Viaplay nie są dla nas żadnym zaskoczeniem, tak jak nie były swego czasu działania Showmaxa…
My mamy bardzo wyjątkowy produkt: kupując subskrypcję, użytkownik otrzymuje „w pakiecie” dostęp do katalogu filmów/seriali Premium (aktualnie ponad 13,5 tys. pozycji), dostęp do telewizji na żywo (41 lub 89 stacji tv) z dodatkową funkcjonalnością (funkcja catch up, czyli możliwość oglądania powtórek) oraz możliwość oglądania treści w cda.pl (czyli spośród ogólnodostępnych) bez reklam. I w bardzo dobrej cenie 🙂 I tu przede wszystkim szukałbym wyjaśnienia skąd takie dobre wyniki Spółki, a nie w potknięciach czy innych ruchach konkurencji 🙂
Wolfgang Laskowski, Pełnomocnik Zarządu ds. rozwoju usług i Rzecznik prasowy w spółce CDA
Czy CDA i CDA Premium to to samo?
Pytanie: CDA Premium dalej w świadomości ludzi łączone jest z samym CDA – planujecie to jakoś rozgraniczyć i ograniczyć nielegalne treści, które pojawiają się na CDA?
CDA.pl to pewnego rodzaju hybryda, najłatwiej porównać ją do np. YouTuba. Z jednej strony mamy treści CDA Premium (razem z CDA TV), które dostępne są tylko dla subskrybentów. Z drugiej, jest bardzo duży content wideo ogólnodostępny w ramach otwartego cda.pl. A ten content z kolei dzieli się na tzw. CDA Premium Free oraz na user generated content. CDA Premium Free to blisko 500 tys. krótszych i dłuższych filmów, które pochodzą od zweryfikowanych partnerów i dostawców treści (serwisów i portali, wydawców internetowych, twórców, youtuberów, ale też sieci MCN i dystrybutorów) – to wszystko jest w pełni legalne. Rozumiem, że chodzi Panu o ostatnią grupę, czyli UGC? Tak, zdarzają się tam przypadki, że użytkownicy dodają treści, do których nie mają prawa, a my bardzo szybko reagujemy i zdejmujemy je, jak tylko zostaniemy o tym poinformowani (są rozbudowane mechanizmy do zgłaszania, począwszy od przycisku „zgłoś naruszenie” po rozwiązania platformowe dla partnerów do samodzielnego zdejmowania takich treści). Działamy tu zgodnie z UŚUDE (Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną – przyp. red.), włącznie ze współpracą z organami ścigania jeżeli jest taka potrzeba. Ale takie incydentalne przypadki, że użytkownicy dodają nie swoje filmy, mają miejsce w każdej otwartej platformie społecznościowej wideo. Na marginesie, każdy film z biblioteki CDA Premium jest oznaczony, że pochodzi właśnie stamtąd.
Wolfgang Laskowski, Pełnomocnik Zarządu ds. rozwoju usług i Rzecznik prasowy w spółce CDA
Dla osób, które szukają alternatywy dla Netflix czy Disney+, powyższe odpowiedzi powinny rozwiać wszelkie wątpliwości.
Źródło: Opracowanie własne
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.