Legend od Zelda tears of the kingdom gry wideo film

Super Mario Bros. to dopiero początek. Gry wideo, których adaptacje mogą okazać się sukcesem

5 minut czytania
Komentarze

Popularność serialu „The Last of Us” oraz kinowego filmu „Super Mario Bros.” dowodzą, że da się jednak przerwać legendarną klątwę adaptacji gier wideo. Poniżej znajdziecie gry wideo, które najlepiej rokują pod względem możliwości stworzenia kolejnego udanego serialu albo filmu na ich podstawie.

Fallout

Fallout 4 gry wideo serial film

„Fallout” to moim zdaniem perfekcyjny, jak na razie niewykorzystany, koncept na serial. Nie tylko tematycznie dotyka ciągle szalenie popularnego motywu post-apokalipsy, ale jeszcze świat przedstawiony w tej serii aż prosi się o przeniesienie na ekran z żywymi aktorami oraz realnymi scenografiami. Motyw nowoczesnych urządzeń, ale zaprojektowanych w stylu Art Deco rodem z lat 50. XX wieku to byłoby wspaniałe wyzwanie dla scenografów zdolne zafascynować widzów, którzy dotąd nie mieli do czynienia z grą. Fabuła z materiałów źródłowych spokojnie starcza na angażujące, wielosezonowe historie. Choć pewnie i filmowa trylogia mogłaby się udać, gdyby tylko zabrał się za nią zdolny scenarzysta. W tym przypadku będziemy mogli się wkrótce przekonać czy się uda, gdyż Amazon planuje premierę serialu „Fallout” na koniec 2023 albo początek 2024 roku.

Red Dead Redemption

Red Dead Redemption gry wideo serial

Z ewentualną adaptacją „Red Dead Redemption” miałbym ten sam problem, jaki mam z adaptacją „The Last of Us”, a mianowicie szczerze mówiąc nie bardzo widzę potrzebę istnienia takowej. Głównie dlatego, że sama gra pod każdym względem przypomina film albo serial. Zarówno pod kątem warstwy wizualnej jak i struktury fabularnej. No, ale sukces, także artystyczny, „The Last of Us” dowodzi temu, że ludzie chcą oglądać tego typu produkcje. Może też dla wielu widzów, którzy nie grają w gry, jest to szansa, by poznać te świetne historie. Patrząc na to pod tym kątem film albo serial „Red Dead Redemption”, o ile zrobiony byłby dobrze, mógłby okazać się nie tylko wielkim przebojem, ale po prostu jedną z lepszych produkcji danego sezonu. Ci, którzy grali w wersję elektroniczną wiedzą, jak świetna jest to historia. Przy okazji może pomogłaby przywrócić popularność klasycznym westernom, co po trochu robi obecnie „Yellowstone” oraz jego spin-offy/prequele. Jest to więc dobry czas, by popłynąć na tej fali i zaoferować fanom kolejny western.

Przeczytaj także: Mortal Kombat 1 krwawy jak nigdy wcześniej.

Final Fantasy

Final Fantasy XV gry wideo serial

„Final Fantasy” to oczywiście ciężka seria do adaptacji, przynajmniej w wersji aktorskiej. Tym bardziej, że każda odsłona (z małymi wyjątkami) stanowi odrębną historię, z innymi bohaterami i z na dobrą sprawę odmiennymi światami. Ale gdyby może któreś studio/serwis streamingowy zabrało się za to w stylu kapitalnego „Arcane”, czyli jako serial animowany, tyle że dla dorosłego widza, może też w formie antologii niepowiązanych ze sobą historii zmieniających się co sezon byłaby szansa stworzenia czegoś wartego uwagi? Pamiętam oczywiście, że powstał już film „Final Fantasy: Wojna dusz”, ale niewiele miał on wspólnego z grami i ich poetyką, a ja na myśli mam coś jednak zdecydowanie bliższego grom. Czyli imponujący rozmachem świat fantasy, najchętniej łączący ze sobą motywy średniowieczne z futurystyką oraz krainy pełne barwnych i różnorodnych istot. To jest do zrobienia.

Assassin’s Creed

assassins creed serial gry wideo

Tak, wiem, był już film „Assassin’s Creed”, natomiast niezbyt udany i raczej kiepsko wykorzystujący motywy z gry. Tutaj optuję nie tyle za kolejnym, lepszym, filmem, ale za serialem. Każda z odsłon serii może posłużyć za dobry materiał na wielosezonową opowieść łączącą ze sobą motywy historyczne, tajemnice, teorie spiskowe, przy okazji ożywiając na naszych oczach starożytne albo średniowieczne światy, które poznawalibyśmy nie tylko z poziomu ulic, ale i dachów największych miast z przeszłości. Chętnie zobaczyłbym zarówno adaptację historii Ezio Auditore i renesansowe Włochy, ale przyjmę równie chętnie także jakąś zupełnie nową opowieść.

Przeczytaj także: Fortnite otrzyma system rankingowy.

Mass Effect

mass effect gameplay gry wideo seria filmow

„Mass Effect” to kolejna seria gier, która jest sama w sobie wystarczająco filmowa, iż nie potrzebuje koniecznie adaptacji, ale mając na uwadze sporą inflację marki Star Wars oraz nieobecność serii Star Trek jeśli chodzi o filmy kinowe, to rzekłbym, iż widzę niezagospodarowane pole z metką „science-fiction”, którą właśnie „Mass Effect” mógłby wykorzystać. Dziesiątki barwnych ras, różne światy, gotowa mitologia całego świata przedstawionego. Seria ta potrzebuje rozmachu trylogii filmowej, niekoniecznie będącej dosłowną adaptacją trylogii z komandorem Shepardem w roli głównej. Choć i takowa mogłaby odnieść niemały sukces.

The Legend of Zelda

Legend of Zelda Tears Of The Kingdom Culture filmy gry wideo

W przypadku „Zeldy” potencjał widzę w filmowej serii animowanej. Tylko broń boże w CGI. Bardziej szedłbym w rejony „Demon Slayera” czy „Castlevanii”. Świat Hyrule można by wspaniale przenieść na duże i małe ekrany tworząc angażującą opowieść pełną przygód w gatunku fantasy. Mikstura „Władcy Pierścieni” z „Indianą Jonesem” i „Uncharted” – biorę w ciemno!

FIFA

fifa 19 gry wideo serial

Może jest to dość niespodziewany wybór, w dodatku piszę to jako osoba, która w ogóle nie lubi i nie ogląda żadnej dyscypliny sportowej. Do FIFY mam sentyment z czasów szkolnych, ale też jakiś czas temu grałem w FIFA 17 i zostałem pozytywnie zaskoczony nawet niezłą i angażującą warstwą fabularną dolepioną do rozgrywek piłkarskich, dzięki czemu zauważyłem potencjał w opowiedzeniu takiej historii, może jeszcze z podbiciem wątków dramaturgicznych. Widziałbym tutaj coś w stylu mikstury „Kapitana Tsubasy” oraz „Friday Night Lights”. Potencjał chyba jest, marka super mocna, piłka nożna ciągle mega popularna na prawie całym świecie. Nic tylko tworzyć serial.

Motyw