NitroZyniak najwyraźniej pogodził się z banem na YouTube. Otwiera własną platformę ze streamami

1 minuta czytania
Komentarze

Wszystko wskazuje na to, że NitroZyniak pogodził się z banem na YouTube. Kontrowersyjny twórca właśnie testuje nową platformę, gdzie będzie mógł wrzucać swoje vlogi oraz inne materiały wideo. Najnowszy wybór wydaje się całkiem osobliwy.

NitroZyniak pogodził się z banem na YouTube? Twórca testuje nową platformę

NitroZyniak pogodził się z banem na YouTube? Twórca testuje nową platformę

Po głośnym banie NitroZyniak próbował powrotu na YouTube, jednak ostatecznie platforma od Google’a zdecydowała się na wyłączenie kanału, gdzie Sergiusz Górski pojawiał się jedynie jako „gość”. Taki obrót spraw spowodował, że kontrowersyjny twórca został zmuszony do poszukiwania nowych ścieżek oraz serwisów, które najzwyczajniej w świecie nie będą go blokować.

Ostatecznie wybór padł na autorską witrynę internetową, gdzie NitroZyniak udostępnił już pierwszy film. Co ciekawe Górski używa na niej odtwarzacza z DailyMotion, a wszelkie dane dotyczące profilu, wyświetleń oraz ocen widzów pozostają ukryte. Taki zabieg najprawdopodobniej ma na celu zapobiegnięcie zbiorowemu zgłaszaniu filmów.

Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć

Cóż, bez dwóch zdań NitroZyniak próbuje na wszelkie sposoby pozostać „aktywnym” twórcom, jednak ban (najprawdopodobniej wizerunkowy) na YouTube skutecznie utrudnia mu to zadanie. Przypomnijmy, że z podobnych powodów Górski nie może prowadzić swoich transmisji na żywo na Twitchu, więc jedyną opcją pozostają serwisy z dużo luźniejszymi lub wybrakowanymi regulaminami. Oczywiście taki stan rzeczy nie wziął się znikąd, a twórca przez długie lata „pracował” na bana od YouTube oraz innych platform.

NitroZyniak pogodził się z banem na YouTube? Twórca testuje nową platformę

Źródło: Twitter

Motyw