LINKI AFILIACYJNE

Kolejny polski YouTuber ujawnia swoje zarobki. Kwota znów zaskakuje… ale z innego powodu

2 minuty czytania
Komentarze

W ostatnim czasie raz za razem możemy spotkać się z sytuacjami, gdzie YouTuberzy oraz inni twórcy internetowi ujawniają przed swoimi widzami, ile zarabiają na swojej działalności w sieci. Za dobry przykład może posłużyć tu Budda, Friz czy Seth Everman. Pod ten trend niedawno podłączył się natomiast Taku.

YouTube to nie zawsze jest żyłą złota? Taku ujawnia swoje zarobki

YouTube to żyła złota? Taku ujawnia swoje zarobki
fot. rafapress

Pomimo tego, że zarobki z roku na rok tracą swój status tematu tabu, wciąż wiele osób czuje się dosyć nieswojo, gdy musi o nich porozmawiać. Do takiego grona na pewno nie należą YouTuberzy oraz streamerzy, którzy w ostatnim czasie coraz chętniej dzielą się ze swoimi odbiorcami informacjami dotyczącymi pieniędzy. Jednym z twórców internetowych, który łączy publikowanie treści na platformach YouTube oraz Twitch jest Taku. Kanał Dawida Czajkowskiego, bo tak naprawdę nazywa się streamer, w pierwszym z wymienionych serwisów subskrybuje 333 tysięcy widzów. Tymczasem na Twitchu mężczyzna może pochwalić się gronem 105 tysięcy obserwujących.

W ostatnim czasie Taku niezwykle zyskał na popularności, co przede wszystkim mogliśmy zaobserwować na platformie z transmisjami na żywo. Tam kolejne streamy twórcy (głównie z Grand Theft Auto V) śledziły setki tysięcy widzów. Co ciekawe w pewnym momencie Czajkowski zdecydował się na ujawnienie swoich statystyk na YouTube w panelu twórcy. Tam widniała również kwota, którą ten zarobił z reklam na przestrzeni ostatnich 90 dni. Przy pięciu milionach wyświetleń Taku zarobił 2011 dolarów, czyli około 8320 złotych.

YouTube to żyła złota - Taku ujawnia swoje zarobki

Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć

Rozbicie takiej kwoty na trzy miesiące daje nam dosyć skromne jak na YouTubera 2773 złote co 30 dni. Oczywiście w tym miejscu należy zaznaczyć, że są to tylko wpływy pochodzące z reklam wyświetlanych przed filmami na YouTube. Twórcy internetowi mogą liczyć jeszcze na ogromne zastrzyki gotówki pochodzące z Twitcha, współprac z markami oraz oczywiście donejtów w ramach transmisji na żywo.

Tymczasem, jeśli interesuje Was tematyka streamowania, poniżej znajdziecie odnośnik do sklepu, gdzie możecie nabyć jedną z najpopularniejszych kamer internetowych na rynku. Mowa tu oczywiście o Logitech HD Pro Webcam C922.

Źródło: Takuu

Motyw