Mężczyzna w ciemnym garniturze i kapeluszu stojący przed czerwono-pomarańczowymi, burzowymi chmurami.

Wybuch bomby atomowej odtworzony na potrzeby filmu Oppenheimer. I to bez użycia CGI

2 minuty czytania
Komentarze

Christopher Nolan przyzwyczaił nas do korzystania z różnych niekonwencjonalnych metod filmowych. Co więcej, reżyser stawia na widowiskowość swoich produkcji oraz ich wizualny aspekt. Najnowszy z projektów 52-latka to Oppenheimer, który ma wykorzystać nie tylko najnowsze efekty specjalne, ale również… prawdziwy wybuch bomby atomowej!

Oppenheimer — takiego rozmachu jeszcze nie widzieliśmy

Już w 2023 roku dojdzie do premiery nowego filmu Christophera Nolana. Tym razem twórca takich hitów jak Incepcja, Dunkierka, Interstellar czy Memento weźmie się dramat biograficzny, który opowie o Robercie Oppenheimerze, czyli popularnym ojcu bomby atomowej, który pracował między innymi przy Projekcie Manhattan. W związku z tematyką filmu, która obraca się wokół fizyki oraz prac nad jedną z najpotężniejszych broni w historii ludzkości, fani reżysera oczekują, że na ekranie nie zabraknie widowiskowych scen.

Przedsmak Oppenheimera Christopher Nolan dał nam poczuć w trakcie wywiadu z magazynem Total Film. To właśnie w tej rozmowie dowiedzieliśmy się, że sekwencję, w której rząd Stanów Zjednoczonych przeprowadza test Trinity (detonacja bomby atomowej) nakręcono… bez użycia technik komputerowych!

Największym wyzwaniem było nagranie testu Trinity nie korzystając z CGI. Andrew Jackson, czyli nasz spec od efektów specjalnych długo zastanawiał się nad tym, jak ukazać taką scenę w dynamiczny sposób, ale dodatkowo przedstawić jej fizykę kwantową. Przybyliśmy do Nowego Meksyku, gdzie zastaliśmy szaloną pogodę, która była nam bardzo potrzebna do kręcenia ujęć. To dla nas ogromne wyzwanie.

Christopher Nolan o kulisach kręcenia Oppenheimera

Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć

Przypomnijmy, że film ma trafić do kin w lipcu 2023 roku, a w tytułowej roli zobaczymy Cilliana Murphy’ego. Poza gwiazdą Peaky Blinders w obsadzie Oppenheimera znalazły się takie nazwiska jak Robert Downey Jr., Matt Damon, Emily Blunt, Rami Malek czy Gary Oldman. Przy okazji wywiadu z Total Film magazyn udostępnił kilka zdjęć zza kulis kręcenia filmu, które możecie zobaczyć powyżej.

https://www.youtube.com/watch?v=D1UfLhRPHfU

Źródło: Total Film

Motyw