Avatar recenzja remaster 2022

James Cameron nie zwalnia tempa! Avatar 4 jest już częściowo nakręcony

4 minuty czytania
Komentarze

Ostatnie tygodnie wszystkim fanom science-fiction minęły pod znakiem premiery odświeżonej wersji Avatara z 2009 roku. Tymczasem nieubłaganie zbliżamy się do debiutu sequelu, który został zatytułowany Istota wody. Okazuje się, że James Cameron i spółka nie osiadają na laurach i właśnie teraz w pocie czoła pracują nad czwartą odsłoną serii.

Avatar wrócił do życia! Czwarta część jest już częściowo nakręcona

Avatar wrócił do życia!

Jedną z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku bezapelacyjnie jest Avatar: Istota wody, który na wielkim ekranie zadebiutuje dokładnie 16 grudnia. Wydarzy się to na ponad trzynaście lat od momentu, gdy światło dzienne ujrzał pierwszy film z serii. Mogłoby się wydawać, że tak potężna luka w harmonogramie twórców sprawi, że „trójka” swoją premierę zaliczy za kolejne dziesięć czy piętnaście lat. Nic bardziej mylnego! James Cameron nie tylko finalizuje trzecią część cyklu, ale także ma za sobą nakręcenie pierwszego aktu… Avatara 4!

Takie informacje przekazał współproducent całej serii — Jon Landau. W trakcie konferencji prasowej na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Pusan 62-latek spytany o postępy w pracach nad popularną franczyzą odpowiedział:

Zakończyliśmy prace nad większością pierwszego aktu Avatara 4. Było sporo logistycznych powodów, przez które musieliśmy to zrobić. Rozpisaliśmy już większość filmu, jednak wciąż nie nakręciliśmy go w całości. Mamy gotowy tylko i wyłącznie pierwszy akt.

Jon Landau

Pomimo tego, że współproducent serii twierdzi, iż nakręcenie pierwszego aktu filmu, którym ma zadebiutować w roku 2026, jest niedużym postępem w pracach, fani mogą czuć się co najmniej zadowoleni. W końcu już za kilka tygodni swoją premierę zaliczy Istota wody, a Avatar 3 znajduje się w fazie postprodukcji. Zgodnie z założeniami twórców „trójka” powinna wylądować w salach kinowych w 2024 roku. Do tego wszystkiego teraz należy dorzucić jeszcze imponujące postępy w pracach nad Avatarem 4. Cóż, wszystko wskazuje na to, że tym razem James Cameron i spółka dotrzymają terminów.

Istota wody zadebiutuje już w grudniu z mocnym przesłaniem

avatar istota wody 2022 cgi

Podczas Festiwalu Filmowego w Pusan Jon Landau w ramach swojego panelu zaprezentował widzom 15-minutowy fragment Istoty wody. 62-latek opowiadał wówczas o technologiach, które zastosowała ekipa filmowa, aby uzyskać konkretne efekty i ujęcia. Kilka chwil później za pośrednictwem połączenie wideo publiczności ukazał się James Cameron. Reżyser całego cyklu w trakcie swojego wystąpienia opowiedział między innymi o „ekologicznym przesłaniu” jego najnowszego filmu oraz zastosowaniu w nim wysokiej liczby klatek na sekundę. Całość spuentował Jon Landau.

Nie mogliśmy dostarczyć widzom tego co zobaczyli dzisiaj zarówno dziewięć lat temu, osiem lat temu jak i jeszcze pięć lat temu. Potrzebowaliśmy sporo czasu, żeby wspiąć się na poziom, który właśnie reprezentujemy.
W każdym kolejnym filmie będziemy przedstawiać widzom nowe kultury i nowe obszary. Jednakże nie zostawiamy za sobą miejsc, które już poznaliśmy.

Jon Landau

Dodatkowo współproducent serii zwrócił uwagę na jej inkluzywność. Landau wskazał, chociażby na głównych bohaterów Istoty wody, którzy są uchodźcami, szukającymi schronienia wśród istot żyjących w zupełnie odmienny sposób.

Jako filmowcy jesteśmy zobligowani do wykorzystanie naszej formy sztuki w taki sposób, aby zachęcić ludzi do patrzenia na rzeczy pod innym kątem. Gatunek science fiction pozwala nam stworzyć metaforę otaczającego nas świata bez jakiegokolwiek wspominania o nim. Ponieważ jeśli o nim wspominasz, docierasz tylko i wyłącznie do tych, którzy są już przekonani.

Jon Landau

Jak maluje się przyszłość Avatara?

Na sam koniec tego tekstu warto raz jeszcze rzucić okiem na dalekosiężne plany Jamesa Camerona i Jona Landau. Za nami premiera odświeżonej wersji klasycznego Avatara, która miała na celu podgrzać emocje przed grudniową premierą Istoty wody. Niemniej wszystko wskazuje na to, że „najgorętsze” debiuty czekają nas w ciągu kilku najbliższych lat.

Twórcy ogłosili bowiem ramowe daty premier wszystkich czterech nadchodzących filmów z serii. Oczywiście Istota wody zadebiutuje 16 grudnia, co nie ulega żadnej wątpliwości. Avatar 3 światło dzienne ma ujrzeć natomiast 20 grudnia 2024 roku. Dwa lata później zobaczymy opracowywanego właśnie Avatara 4, a rok 2028 przyniesie nam zwieńczenie głównego cyklu fabularnego, czyli Avatara 5. Oczywiście pieczę nad wszystkim projektami sprawuje duet James Cameron i Jon Landau. Tymczasem poniżej możecie zapoznać się ze zwiastunem nadchodzącej Istoty wody.

Źródło: Variety

Motyw