CD Projekt RED zdecydowało się na poprawę humoru wszystkim wiernym fanom polskiego studia. Deweloper za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych potwierdził, że pracuje nad kilkoma nowymi tytułami. Wśród nich znajdują się, chociażby nowe odsłony serii Wiedźmin i Cyberpunk 2077! Dodatkowo ważnym ogłoszeniem podzielił się z nami Marcin Iwiński.
CD Projekt RED odsłania karty! Nowa saga Wiedźmina w drodze
Dzisiejszy wieczór zdecydowanie możemy zaliczyć do udanych! Nasze rodzime CD Projekt RED w końcu potwierdziło informacje, które krążyły w sieci od kilku dobrych tygodni. Polskie studio opublikowało kilka grafik zdradzających najbliższe plany wydawnicze. Nasz wzrok przykuwa przede wszystkim tabela przedstawiająca nowe wpisy we franczyzie Wiedźmin, które zapowiedziano w marcu tego roku. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dewelopera aktualnie trwają prace nad kilkoma grami, które wkrótce zasilą cykl. Poniższej znajdziecie ich dokładną rozpiskę wraz z opisami.
Projekt Sirius
Pierwszy z wymienionych tytułów powstaje za sprawą zewnętrznego studia The Molasses Flood, jednak deweloperom wiernie pomaga doświadczony zespół CD Projekt RED. Łącznie nad grą pracuje ponad 60 osób.
Sama produkcja ma być skierowana do szerokiego grona odbiorców, a część rozgrywki będzie skupiać się na multiplayerze. Niemniej fani serii mogą liczyć także na wciągającą historię dla jednego gracza.
Projekt Polaris
Na najwięcej uwagi zasługuje jednak ten tytuł! Zgodnie z zapowiedziami CD Projekt RED Polaris to początek całkowicie nowej trylogii Wiedźmina, która podobnie jak „poprzednik” będzie składać się z pełnoprawnych gier AAA. Wszystkie trzy produkcję mają ujrzeć światło dzienne w trakcie sześcioletniego cyklu.
W przypadku Polaris oraz całej trylogii pieczę nad projektem sprawuje CD Projekt RED. W sumie nową grą zajmuje się ponad 150 osób. Niestety na ten moment tytuł wciąż znajduje się w fazie przedprodukcji, więc na jego debiut przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Projekt Canis Majoris
Trzeci i zarazem ostatni projekt wciąż pozostaje sporą zagadką. Grą zajmuje się zewnętrzne studio, jednak warto wspomnieć, że o jego sile stanowią weterani CD Projekt RED. Sama produkcja ma skupiać się na jednoosobowej kampanii umiejscowionej w otwartym świecie Wiedźmina.
Przed nami także nowy Cyberpunk i całkowicie świeże IP!
Jeśli myślicie, że na tym ogłoszenia CD Projekt RED się skończyły, to jesteście w sporym błędzie! Polskie studio na tej samej grafice przedstawiło także przyszłość franczyzy Cyberpunk 2077. Przede wszystkim deweloperzy potwierdzili, że pracują nad zapowiedzianym już DLC Phantom Liberty, które w 2023 roku zadebiutuje w wersji na PC-ty oraz konsole nowej generacji (PlayStation 5 i Xbox Series X|S).
Ponad 350 osób zaangażowanych w projekt znajduje się już w końcowej fazie prac, więc wszystko wskazuje na to, że studio nie będzie zmuszone do przesunięcia daty premiery. Zwiastun ogłoszonego w zeszłym miesiącu dodatku do Cyberpunk 2077 możecie znaleźć poniżej.
Dużo głośniejszym echem odbija się jednak druga z zapowiedzi dotyczących futurystycznej franczyzy. Polskie studio po raz pierwszy przedstawiło nam projekt zatytułowany roboczo Cyberpunk 2077: Orion. Nadchodząca gra ma stanowić pełnoprawny sequel produkcji z 2020 roku i zgodnie z zapowiedziami twórców wyciśnie cały potencjał z popularnego uniwersum.
Trzeci segment dużego ogłoszenia polskiego studia skupia się na całkowicie nowym IP. Nazwa robocza nowej gry opracowywanej przez doświadczony zespół to Hadar. Cały projekt jest na bardzo wczesnym etapie prac, jednak twórcy już teraz wierzą, że świeża na rynku marka będzie w stanie dogonić takie ogromne tytuły jak Wiedźmin oraz Cyberpunk 2077. Niestety na ten moment CD Projekt RED nie zdradziło zbyt wielu szczegółów dotyczących tajemniczego Hadar.
Podsumowanie wszystkich informacji (w języku angielskim) na Twitterze opublikował też Radek Grabowski, Global PR Director w CD Projekt RED:
Marcin Iwiński rezygnuje ze swojej funkcji
Na sam koniec lawiny ogłoszeń kilka słów od siebie powiedział także Marcin Iwański, czyli współzałożyciel CD Projekt. 48-latek potwierdził, że zrezygnował z funkcji wiceprezesa spółki, jednak w żadnym stopniu nie ma zamiaru odchodzić z jej struktur. W najbliższym czasie Polak złoży kandydaturę do roli przewodniczącego Rady Nadzorczej, a do końca roku pozostawi swoje dotychczasowe obowiązki w rękach kolegów.
W ramach listu otwartego Marcin Iwański zaznaczył między innymi, że był naocznym świadkiem długiej drogi, którą przeszła spółka oraz skali talentu, którą aktualnie operuje. W związku z rezygnacją 48-latka z dotychczasowej funkcji możemy spodziewać się szeregu zmian w strukturach CD Projektu oraz CD Projekt RED.
Źródło: Twitter