Wśród sympatyków wytwórni Disneya nie znajdziemy osób, która nie znałaby takich tytułów jak Król Lew, Królewna Śnieżka czy Mała syrenka. Animacje, które niemalże z miejsca przeszły do klasyki gatunku wkrótce otrzymają swoje kontynuacje oraz odświeżone wersje. Jednakże, aby nie pogubić się w zapowiedziach, zacznijmy od początku…
Mufasa: The Lion King — Disney zapowiada nowy film
Zaczniemy od cofnięcia się do roku 2019. Wówczas swoją światową premierę zaliczył film Król Lew wyreżyserowany przez Jona Favreaua. Produkcja stworzona za pomocą fotorealistycznej animacji praktycznie z miejsca podbiła serca widzów, którzy w pamięci mieli klasyczną odsłonę tego tytułu z 1994 roku. Naturalnie odświeżony Król Lew zanotował także potężny sukces finansowy. Film pochodzący ze stajni Disneya zarobił na całym świecie ponad 1,65 miliarda dolarów!
Taki wynik sprawia, że animacja z 2019 roku zajmuje zaszczytne ósme miejsce w rankingu najlepiej zarabiających filmów wszech czasów. Jedną pozycję wyżej znajduje się Jurassic World, natomiast stopień niżej znajdziemy The Avengers. W związku z tak potężnymi zarobkami, naturalne wydaje się stworzenie kolejnego filmu umieszczonego w świecie afrykańskiej sawanny.
Tym tokiem rozumowania powędrował także Disney, który dziś w ramach wydarzenia D23 Expo 2022 zapowiedział powstanie kilku nowych animacji oraz filmów aktorskich. Jednym z najważniejszych ogłoszeń imprezy jest jednak produkcja live-action zatytułowana Mufasa: The Lion King. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że film do dystrybucji trafi w 2024 roku.
Jak sam tytuł wskazuje, tym razem znacząco cofniemy się na osi czasu, ponieważ Disney zamierza skupić się na postaci Mufasy, czyli ojca Simby. Oznacza to, że w animacji niemal na pewno pojawi się także kultowy antybohater serii, czyli Skaza. Film wyreżyseruje Barry Jenkins znany z pracy przy takich produkcjach jak Moonlight czy Gdyby ulica Beale umiała mówić.
Mała syrenka w odświeżonej wersji
Kolejna duża zapowiedź Disneya wzbudziła niemałe kontrowersje. Mała syrenka, czyli animacja, która w 1990 roku zdobyła aż dwa Oscary, otrzyma swoją odświeżoną wersję. Podobnie jak w przypadku Króla Lwa będzie to film live-action z elementami musicalu. Misję wyreżyserowania „nowej” Małej syrenki otrzymał Rob Marshall, natomiast za scenariusz odpowiada David Magee.
W ramach D23 Expo 2022 omawiany właśnie film otrzymał swój pierwszy zwiastun, który prezentuje nam między innymi Halle Bailey w roli tytułowej Arielki. Dla urodzonej w 2000 roku Amerykanki będzie to zdecydowanie największa rola w dotychczasowej przygodzie z aktorstwem. Zwiastun Małej syrenki możecie znaleźć poniżej.
Film planowo ma trafić do kin 26 maja 2023 roku. Poza Bailey na wielkim ekranie zobaczymy jeszcze Jonaha Hauera-Kinga, Melisse McCarthy, Javiera Bardem, Nome Dumezwen oraz Art Malika. Fabularnie Mała syrenka będzie odnosić się do klasycznej animacji z 1989 roku.
Pozostałe zapowiedzi Disneya są równie gorące
Oczywiście Disney nie poprzestał na zapowiedzi, tylko dwóch filmów. W ramach D23 Expo 2022 wytwórnia poinformowało swoich fanów o takich produkcjach jak:
- Disenchanted (sequel Zaczarowanej z 2007 roku)
- Peter Pan & Wendy (odświeżona wersja Piotrusia Pana)
- The Haunted Mansion (odświeżona wersja Nawiedzonego dworu z 2003 roku)
- Snow White (odświeżona wersja Królewny Śnieżki)
- Elemental (nowy film Pixar)
- Win or Lose (nowy serial Pixar)
- Elio (nowy film Pixar)
- Inside Out 2 (sequel W głowie się nie mieści z 2015 roku)
- Zootopia+ (serial na podstawie Zwierzogrodu z 2016 roku)
- Iwájú (nowy serial Disneya)
- Strange World (nowy film Disneya)
- Wish (nowy film Disneya)
Ciężko ukryć, że z powyższej wyliczanki najbardziej interesujące wydają się odświeżone wersje kultowych animacji. Mowa tu przede wszystkim o Królewnie Śnieżce, która ma zaliczyć swoją premierę w 2024 roku. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że w filmie główne role zagra duet Rachel Zegler oraz Gal Gadot.
Do grona najciekawszych zapowiedzi możemy wrzucić także śmiało „nowego” Piotrusia Pana, który zasili bibliotekę Disney+ w 2023 roku. W roli tytułowego bohatera zobaczymy zaledwie 16-letniego Alexandra Molony’ego, natomiast Wendy odegra o rok młodsza Ever Anderson. W Kapitana Haka wcieli się za to dużo bardziej doświadczony Jude Law.
Na sam koniec warto wspomnieć także o filmie Disenchanted, który zadebiutuje już 24 listopada na platformie Disney+. W sequelu Zaczarowanej z 2007 roku ponownie zobaczymy Amy Adams, Patricka Dempseya czy Jamesa Marsdena. Zwiastun nadchodzącego musicalu możecie zobaczyć poniżej.
Źródło: Twitter