pierscienie wladzy trolle amazon

Amazon filtruje i zamraża oceny swoich produkcji na 72 godziny. Powodem walka z trollami

4 minuty czytania
Komentarze

W kontekście serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie władzy” walka z trollami nabiera wielu znaczeń. Amazon skupia się przede wszystkim na tych internetowych. Pytanie tylko czy jest to dobra droga.

W Amazon Prime Video nie ocenisz serialu ani filmu przez pierwsze 72 godziny

Władca Pierścieni Pierścienie Władzy

Walka z hejtem i trollingiem w sieci jest oczywiście czymś dobrym i pożądanym, natomiast do dziś nie znaleziono dobrego i skutecznego sposobu na jej prowadzenie. Swoją próbę w tym temacie podjął też serwis Amazon Prime Video. Ich pomysł zakłada zamrożenie ocen danego filmu i serialu na 72 godziny w celu weryfikacji czy osoby komentujące rzeczywiście obejrzeli tytuł, czy są internetowymi trollami bądź botami. Jest to jakiś sposób, ale wydaje mi się, że wymyśliła go osoba pamiętająca ciągle czasy świetności prasy drukowanej. Internet polega zarówno na tym, że każdy może się wypowiedzieć jak i każdy może od ręki zostawić swoją opinię. A nie ma chyba drugiej sfery, która polegałaby na opiniach odbiorców tak bardzo jak szeroko rozumiana sztuka. Amazon natomiast przez 3 dni blokuje możliwość opublikowania recenzji/opinii o serialu czy filmie. Szczególnie głośno zrobiło się o tym przy okazji premiery serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie władzy”. Poniekąd mogę zrozumieć, że firma chce chronić ten projekt i sprawić, by był „nieskazitelny”, w końcu wydano na niego setki milionów dolarów. Zastanawiam się tylko czy tego typu ruchy, kojarzące się jednak bardziej z Orwellem niż wolnym rynkiem i demokracją bardziej pomogą firmie i serialowi czy zaszkodzą?

Walka z trollami czy cenzura? Oto jest pytanie

Jakoś tak wygodnie się składa, że Amazon wybrał sobie czas aż 72 godzin na filtrowanie ocen danej produkcji własnej. 72 godziny to dosłownie cały weekend od piątku do niedzieli, czyli tzw. trzy dni otwarcia kiedy to każde studio liczy na największe zainteresowanie swoją produkcją. Nie dopuszczanie do wiadomości publicznej ewentualnych krytycznych ocen wydaje mi się huśtaniem się na granicy praktyk cenzorskich. Pytanie też, co Amazon uznaje za trolling a co za uzasadnioną krytykę. Czy każdy, kto np. uzna, że ten serial mu się kompletnie nie podoba i nie jest zgodny z tym co pisał Tolkien zostaje od razu uznany za trolla i hejtera? Jaką metodologią posługuje się Amazon by wskazać, że dana krytyczna opinia jest szczera i nie stanowi perfidnego ataku na poprawność polityczną?

wladca pierscieni pierscienie wladzy galadriela

To co robi Amazon, a także inne serwisy agregujące oceny albo firmy wysyłające do recenzji danego tytułu dziennikarzy, którzy z góry wiadomo, że będą pochlebnie pisać o danej produkcji, to niestety coraz częściej spotykane w branży praktyki. Tworzą one swoistą alternatywną rzeczywistość i posługują się, manipulując dziennikarstwem, potęgą opinii i głosami ludzi, by osiągnąć swoje własne PR-owe cele. Wizerunek to dziś bardzo dużo, oczywistym jest, że każda firma wypuszczająca swój produkt chce, by był on pozytywnie postrzegany. Ale nie można też kneblować krytyki. Hejt i trolling istnieją i są sporym problemem. Tzw. review bombing polegający na tym, że masy hejterów zbiorowo oceniają negatywnie nie lubiane przez siebie produkcje (bez względu na to czy je oglądali czy nie) to poważna choroba internetu. Ale nie mówi się też o tym, że review bombing istnieje też w wersji „pozytywnej”, tzn. jest masa entuzjastów danego filmu bądź serialu, którzy wystawiają zawyżone oceny. Sam znam też osoby, które jak im się coś nie podoba wystawiają ocenę 1/10, a jak im się coś podoba – 10/10. I jedna i druga to za dużo i albo niepotrzebnie zaniża albo zawyża średnią. Ale takie osoby często uznają, że nie chce im się „rozkminiać” na ile realnie im się coś podobało bądź nie, tylko najprościej jest dać albo maksymalną złą, albo maksymalną dobrą ocenę. Operują więc oni skrajnościami w ocenach, ale sami postrzegają to po prostu jako 1/10 – podoba mi się, a 10/10 nie podoba mi się. Czy to też trolling?

Jak widzowie oceniają serial Władca Pierścieni: Pierścienie władzy?

Na ten moment nowy serial serwisu Amazon nie zachwyca jeśli chodzi o oceny widzów. Co ciekawe krytycy oceniają go względnie dobrze. W serwisie RottenTomatoes ma on aż 84% pozytywnych recenzji od dziennikarzy. Jednak jeśli chodzi o widownię to tutaj wynik jest sporo gorszy – tylko 39% pozytywnych opinii. W serwisie IMDb (należącym do Amazona) „Władca Pierścieni: Pierścienie władzy” ma ocenę 6,8/10. Czyli nieźle, ale bez szału. Na rodzimym Filmwebie ocena użytkowników to na ten moment 4,5/10. Widać więc, że widzowie nie są specjalnie zachwyceni tą serią, z kolei krytycy patrzą na nią przychylnym okiem. Zobaczymy jak to się będzie rozwijać w kolejnych tygodniach. Finał pierwszego sezonu „Pierścieni władzy” będzie mieć miejsce 14 października 2022.

Motyw