Netflix kasuje kolejny serial – zombie idzie w odstawkę, ale to może i dobrze

2 minuty czytania
Komentarze

Kolejny serial od Netflix nie doczeka się następnego sezonu. Tym razem padło na Resident Evil, czyli nowe spojrzenie na adaptację gry od Capcom. Teoretycznie serial miał szasnę na to, by rozpocząć zupełnie nową serię i dać twórcom pole do tego, by tworzyć kolejne odsłony historii. Jednak z przynajmniej kilku powodów, Resident Evil nie doczeka się kontynuacji, a już na pewno nie w tej formie, którą zaprezentował ostatnio Netflix. Zresztą to nie pierwszy raz w historii, kiedy platforma kasuje jeden ze swoich seriali.

Netflix kasuje serial Resident Evil – co poszło nie tak?

Netflix Resident Evil Remedium

Czasem wystarczy dosłownie kilka dni, by dana stacja lub serwis, zdecydował się na zamówienie kolejnego sezonu jakiegoś serialu. Tak stało się z HBO, które potwierdziło, że zamówiło 2. sezon Rodu Smoka. Tutaj nie było to specjalnie dziwne, ponieważ pierwszy odcinek obejrzało prawie 10 milionów osób i to w samych Stanach Zjednoczonych. Netflix nie ma jednak takiego szczęścia i jak donosi portal Deadline, serial Resident Evil nie doczeka się kontynuacji. Serial swoją premierę miał w połowie lipca tego roku i na początku cieszył się sporą popularności. Według wyliczeń Netflix w premierowym tygodniu obejrzano łącznie 72,7 milionów godzin serialu.

Jednak z każdym kolejnym tygodniem zainteresowanie serialem malało, a z TOP 10 najpopularniejszych produkcji Resident Evil „wyleciał” już po dwóch tygodniach. Do tego doszły jeszcze niepochlebne opinie recenzentów oraz samej widowni, która była zawiedziona tym, co przygotował Netflix. Seria Resident Evil coś nie ma szczęścia do swoich adaptacji, ale jeżeli ktoś ma ochotę sprawdzić ostatnią kinową wersję, to ta wczoraj pojawiła się na platformie HBO Max.

Netflix kasuje seriale na potęgę

Resident Evil nie jest oczywiście jedynym przykładem serialu, który został skasowany. Ostatnio głośno było o tym, że nie będzie kolejnego sezonu serialu Archiwum 81. Do tej listy możemy dopisać także Altered Carbon, The OA czy To nie jest OKEY. Czasem powodem anulowania konkretnej serii jest małe zainteresowanie użytkowników, ale kilka seriali były także ofiarą COVID-u i faktu, że nie dało się wtedy ich nakręcić. Widać, że nie ma co się przyzwyczajać do seriali od Netflix, bo jeżeli te nie są dużym hitem, to zapewne szybko się skończą. Ostatnio Netflix potwierdził także, że kręcony właśnie czwarty sezon The Umbrella Academy będzie tym ostatnim.

Źródło: Deadline

Motyw