Warta 43 mld dol. fuzja może stać się rzeczywistością już wkrótce. Dopiero co polscy klienci otrzymali dostęp do długo wyczekiwanego w naszym kraju HBO Max, a tuż za rogiem czai się dość istotna zmiana w tym serwisie.
Firma WarnerMedia przejmuje koncern Discovery.
Fuzja, która opiewa na kwotę aż 43 mld dol., zakłada połączenie ze sobą platform streamingowych HBO Max oraz Discovery Plus. Jest to o tyle ciekawe, że ta druga nie jest dostępna na polskim rynku. Kilka produkcji Discovery Plus jest wprawdzie w ofercie Playera, ale to ledwie ułamek całości. W bibliotekach D+ (nie mylić z Disney+) jest masa programów kulinarnych, reality show, dokumentów z wielu dziedzin nauki i życia.
Discovery Plus z pewnością ubogaci i tak interesującą ofertę HBO Max.
Pytanie tylko czy i jak bardzo ta fuzja dwóch serwisów wpłynie na cenę subskrypcji?
Wiadomo jedynie, że w grę wchodzi opcja z reklamami i bez reklam w USA. Czy w Polsce zostanie wprowadzony model analogiczny? Tego na ten moment nie wiadomo.
Podobnie jak kwestii dotyczącej nazwy usługi. Czy zostanie z nami HBO Max, czy może zmieni nazwę na taką, która będzie łączyć oba serwisy? W tym momencie zmiana nazwy to średnio udany pomysł (choćby tylko ze względu już dostępnych filmów i seriali oryginalnych z logo Max), ale jeśli tak zostanie zdecydowane to cóż, kto bogatym zabroni?
Przeczytaj także: Jak założyć konto w HBO Max, czyli praktyczny poradnik o wszystkim, co musisz wiedzieć
Fuzja ma pozwolić osiągać wyższe przepływy pieniężne, które umożliwią szybkie zmniejszenie poziomu zadłużenia WarnerMedia. W maju zeszłego roku pokazano prezentację, która zakładała, że jeśli fuzja zostanie sfinalizowana w połowie 2022 roku, to w 2023 roku nowy podmiot ma osiągnąć 52 mld dol. wpływów, z czego ponad 15 mld dol. od subskrybentów cyfrowych.