
Super Mario Bros z kolejnym rekordem cenowym – jest też nowa forma inwestycji

Wydaje się, że rekordy są po to, by je bić. Kilka miesięcy po tym, jak kopia Super Mario Bros sprzedała się za 660 tysięcy dolarów, stając się najdroższym egzemplarzem tej gry, poprzeczka została podniesiona ponownie — i to kilkukrotnie. Rob Petrozzo, członek-założyciel strony kolekcjonerskiej Rally, powiedział The New York Times w piątek, że anonimowy nabywca zapłacił 2 miliony dolarów za bardzo rzadką kopię Super Mario Bros.Egzemplarz, o którym mowa, otrzymał ocenę 9.8 od Wata, co według Rally’s listing, jest najwyżej ocenianą istniejącą kopią gry.
Zobacz też: Chcieliście zobaczyć Super Mario na wielkim ekranie? Trzeba będzie jeszcze trochę poczekać
Super Mario Bros za 2 miliony USD
Punks, X-Men, Declarations, and some news…
— Rally (@OnRallyRd) August 6, 2021
🏆A NEW WORLD RECORD on Rally🏆
…w/ the $2,000,000 sale of our 1985 Super Mario Bros., marking the HIGHEST PRICE EVER PAID for a video game of any title.
Read more in todays New York Times (cc: @nytimes): https://t.co/mJzEcVMXuQ pic.twitter.com/segsfw6Jw9
Rally działa nieco inaczej niż tradycyjne domy aukcyjne, takie jak Heritage Auctions. Otóż kupuje on przedmioty kolekcjonerskie i zaprasza ludzi do inwestowania w nie, tak jakby były to indywidualne akcje. Kiedy ktoś chce kupić jedną z ich kolekcji, Rally przedstawia ofertę osobom, które zainwestowały w dany produkt, które głosują, czy go sprzedać i wypłacić pieniądze. Warto tu dodać, że dom aukcyjny zapłacił 140 tysięcy dolarów za ten egzemplarz Super Mario Bros. w kwietniu 2020 roku i zaoferował 3 tysiące akcji po 50 dolarów każda, co daje 615 dolarów czystego zysku za akcję.
Zobacz też: Czy pszczoły polecą na Marsa? Owady w kosmosie mogą mieć swoje zadanie
Petrozzo uważa, że możemy być świadkami początku nowego trendu w inwestycjach, dzięki któremu każdego będzie stać na lokowanie produktów w dobra luksusowe i kolekcjonerskie. Jednocześnie nie spadnie ich prestiż, ponieważ posiadanie akcji przedmiotu nie oznacza, że ma się do niego jakiekolwiek prawa, poza finansowymi.
Źródło: TechSpot