Recenzja HTC Flyer

14 minut czytania
Komentarze

Recenzja HTC Flyer

Dziś prezentujemy Wam recenzję pierwszego i jak na razie jedynego tabletu od HTC z Androidem. To kompaktowe, siedmiocalowe urządzenie zostało zaprezentowane na początku roku podczas MWC. HTC Flyer wywołał równie dużo zainteresowania co kontrowersji. Przez jednych był chwalony za swoje poręczne rozmiary oraz niezłą konfigurację sprzętową, a przez drugich krytykowany za brak Androida 3.0 Honeycomb. Zamiast tego na tablecie zawitał Gingerbread z nową nakładką Sense stworzoną specjalnie na jego potrzeby, a jako dodatek został zaprezentowany dość specyficzny rysik poszerzający możliwości urządzenia.


Pierwsze wrażenia

alt

Na pierwszy rzut oka tablet od HTC prezentuje się wyśmienicie. Bardzo pozytywne wrażenie robi tylna część urządzenia wykonana w całości z aluminium. Od góry i od dołu tablet posiada urozmaicenia w postaci białych plastikowych wstawek. Niestety, gdy chwilowy entuzjazm opadnie połączenie aluminium z najzwyklejszym plastikiem okazuje się dość tandetne. Wrażenie to potęguje górna wstawka, służąca za pokrywę slotu kart SIM oraz SD, która lekko rusza się i trzeszczy. Przejdźmy teraz do specyfikacji technicznej, pobranej ze strony producenta:

  • Obsługa sieci: HSPA/WCDMA: Europa/Azja: 900/AWS/2100 MHz Quad-band GSM/GPRS/EDGE: 850/900/1800/1900 MHz
  • Wymiary: 195x122x13.2 mm
  • Waga z baterią: 420 g
  • Wyświetlacz: pojemnościowy, 7” (1024×600)
  • Taktowanie procesora: 1.5 GHz
  • Aparat: 5 MP + 1,3 MP do wideorozmów
  • Nagrywanie wideo: HD 720p
  • Odtwarzanie wideo: .3gp, .3g2, .mp4, .wmv, .avi , .xvid
  • Pamięć RAM: 1 GB
  • Pamięć wewnętrzna: 32 GB
  • Wi-Fi: 802.11 b/g/n
  • Bluetooth® 3.0 z A2DP
  • Gniazda: microSD™ karta pamięci (kompatybilna z SD 2.0)
  • Połączenie USB: microUSB 2.0
  • Złącze audio typu jack 3,5 mm
  • Pojemność baterii: 4000 mAh
  • Pamięć zewnętrzna: slot na kartę SD
  • GPS
  • Android 2.3.4 Gingerbread z nakładką Sense

Producent pominął dość ważna rzecz, jaką jest model procesora, zastosowany w tablecie. HTC nie postawiło na wydajną i popularną u konkurencji Tegrę 2. Wybór padł Qualcomma Snapdragona MSM8255, który odpowiada również za wyświetlanie grafiki.


Obudowa i wykonanie

Zanim zacznę opisywać wygląd tabletu warto było by wspomnieć o zestawie. Niestety testowany egzemplarz był wyposażony jedynie w dość sporych rozmiarów ładowarkę oraz piórko, któremu zostanie poświęcony osobny rozdział. Flyer przez zastosowanie dużej ilości aluminium może zdawać się dość ciężki jak na swój rozmiar. Podczas trzymania go oburącz jego waga jest niezauważalna, lecz trzymając go jedną ręka przez dłuższy czas na pewno odczujemy zmęczenie. Na szczęście przy normalnym użytkowaniu nie powinno to przeszkadzać. Zastosowanie 7-calowego wyświetlacza sprawiło, że tablet jest naprawdę mobilny. Jego kształt sprawia, że trzyma się go pewnie i wygodnie, a praca na nim to czysta przyjemność. Przedni panel

Większą jego część zajmuje oczywiście wyświetlacz. Oprócz niego na ramce znajduje się kamera wideorozmów oraz dotykowe przyciski (po trzy plus jeden do obsługi piórka w pozycji poziomej i pionowej). Cały przedni panel niestety uwielbia zbierać nawet najdrobniejsze odciski palców co wygląda bardzo nieestetycznie. Lewy bok      

Lewy bok jest zupełnie pusty. Nie ma na nim żadnych złącz, przycisków czy otworów. Prawy bok  

Z prawej strony urządzenia producent umieścił przyciski kontroli głośności wykonane z aluminium, tak jak część obudowy, w której się znajdują. Jest to drobnostka, ale bardzo miła. Niestety przyciski nie są najlepiej spasowane i odrobinę się ruszają. Góra    

U góry znajdują się gniazdo słuchawkowe oraz przycisk służący do włączania oraz odblokowywania tabletu. Obok niego umiejscowiona jest mała dioda, która informuje o rozładowywaniu się baterii lub podłączeniu ładowarki. Dół

Na dolnej ściance zostało umieszczone jedynie złączę microUSB. Tył

Jak wspominałem na początku, większość tylnej powierzchni tabletu jest wykonana z aluminium. Niestety plastik użyty od wykończenia Flyera w górnej i dolnej części kompletnie niszczy cały efekt wywołany przez zastosowanie metalowej obudowy z wygrawerowanym logo producenta oraz napisem „With HTC Sense”. Do tego dolna plastikowa wstawka z niewiadomych przyczyn jest znacznie grubsza od górnej, co również nie wygląda dobrze. Pod tylną klapką  

Znajdują się tam sloty kart SIM oraz SD. O ile umiejscowienie tej pierwszej w takim, dość trudno dostępnym, miejscu nie jest niczym dziwnym, to położenie tej drugiej niektórym może przeszkadzać. Moim zdaniem miejsce na kartę pamięci powinno być dostępne bez rozkładania urządzenia. Na szczęście producenci już dawno odeszli od montowania slotów na kartę, tak że należało wyjmować baterię by się do niej dostać. W tym modelu takie zastosowanie sprawiłoby naprawdę mnóstwo kłopotów, gdyż bateria stanowi integralną część urządzenia ?


Ekran

Siedmiocalowy wyświetlacz prezentuje obraz o przyzwoitej, zupełnie wystarczającej do komfortowego użytkowania, rozdzielczości 1024×600 pikseli. Nie jest to jednak bardzo wysoka wartość i przyglądając się uważnie można bez problemu ujrzeć pojedyncze piksele. Ekran wyświetla 16 milionów kolorów z czego subiektywnie mogę stwierdzić, że kolory są dobrze odwzorowane i bardzo nasycone, co dobrze współgra z kolorowym HTC Sense. Pracę w plenerze mocno utrudnia błyszcząca powłoka zastosowana na wyświetlaczu. Niestety nie pomaga nawet przemieszczenie się w zacienione miejsce. Za to tablet może z powodzeniem służyć jako sporych rozmiaru lusterko. Kolejną kwestą dotycząca ekranu Flyera są kąty widzenia. Tablet pod tym wyglądem wypada znakomicie. Nawet przy kątach bliskich 180 stopni kolory niewiele odbiegają od tych „oryginalnych”, a obraz jedynie nieznacznie traci na jasności. Jest to duży plus ułatwiający dzielenie się zawartością multimedialną ze znajomymi. Na koniec należy dodać, że tablet świetnie reaguje na dotyk.


Bateria oraz łączność bezprzewodowa

Tablet wyposażony jest w baterie o pojemności 4000 mAh, co z powodzeniem wystarczy by korzystać z niego co jakiś czas przez cały dzień lub nieprzerwanie przeglądać internet przez kilka godzin. Nie jest to  wybitny wynik, lecz nie powinno to nikomu sprawić większych kłopotów. Po prostu trzeba będzie się przyzwyczaić do codziennego ładowania urządzenia. Co do łączności zarówno tej komórkowej jak i przez Wi-Fi podczas testowania Flyera nie zauważyłem jakichkolwiek problemów. Połączenie było stabilne, a zasięg nie odbiegał od zasięgu na innych urządzeniach. GPS również działał poprawnie choć niezbyt szybko.


Nakładka Sense dla tabletów

Zastosowanie Androida 2.3.4 zamiast stworzonego specjalnie na tablety Honeycomba było dość dziwnym posunięciem ze strony HTC. Z drugiej strony tajwański producent przyzwyczaił nas do odmiennego interfejsu swoich urządzeń Androidem, który przez wielu jest wychwalany ponad wszystkie inne. Czy tym razem to się opłaciło? Sądze, że i tak, i nie. Pomimo, że brakuje tu nowego systemu od Google to Sense dla tabletów jest bardzo wygodna w użytkowaniu i przejrzysta. Cieszą oko płynne przejścia i kolorowe rozwiązania graficzne. Pozytywnie wypadają również duże widgety. Do tego nakładka obfituje w specjalnie przygotowane i dopracowane aplikacje. Pierwsze udogodnienie, które rzuca się w oczy to możliwość przejścia do wybranej aplikacji bezpośrednio z ekranu blokady, przeciągając jej ikonę do wewnątrz odblokowującej obręczy. Prosta rzecz, a cieszy. I to bardzo cieszy! Po odblokowaniu tabletu mamy do dyspozycji osiem pulpitów. Domyślnie są na nich poustawiane widgety odpowiadające za kontakty, wiadomości, bibliotekę e-booków, pogodę, pocztę oraz FriendStream (hub społecznościowy). Jest to całkiem wygodny układ. Pulpity można dowolnie przestawiać względem siebie poprzez przytrzymanie palca na wybranym w podglądzie wszystkich pulpitów (dostępnym pod przyciskiem home).

Ciekawie rozwiązano też obszar powiadomień, gdzie oprócz notyfikacji znajdziemy szybki dostęp do ostatnio uruchamianych programów oraz różne przełączniki. W szczególności dobrze prezentuje się to w pozycji horyzontalnej.

Warto powiedzieć nieco więcej o wspomnianych wcześniej aplikacjach. HTC postarało się by jak najlepiej zagospodarować miejsce na całkiem niemałym ekranie Flyera i zoptymalizowało pod tym względem między innymi:

  • Wiadomości
  • Kontakty
  • Muzyka
  • News (czytnik RSS)
  • Połączone media (przeglądarka multimediów)
  • Kalendarz
  • Klient e-mail

Wszystkie z nich, a także kilka innych składają się z dwóch „członów” – nadrzędnego wyświetlającego „ekran główny”, którym może być na przykład lista kontaktów czy kalendarz i podrzędnego wyświetlającego zawartość konkretnej pozycji z pierwszego „członu”, czyli na przykład wydarzenia z danego dnia czy dane kontaktowe wybranej osoby. Dwuczęściowe aplikacje są dostępne zarówno w trybie horyzontalnym jak i wertykalnym, w którym „człony” układają się jeden nad drugim. Zastosowanie takiego rozwiązania jest naprawdę świetnym posunięciem. Znacząco ułatwia pracę i w pełni wykorzystuje możliwości tabletu. Na uwagę zasługuje także przeglądarka intranetowa, która ma całkiem sporo zalet. Jest bardzo intuicyjna i prosta w obsłudze. Największym jej plusem jest jednak przeglądania stron internetowych na wielu kartach. Wystarczy wcisnąć odpowiedni przycisk (który przy okazji informuje o ilości otwartych kart), by naszym oczom ukazały się ustawione w rządku wygodne miniaturki otwartych witryn. Klawiatura systemowa we Flyerze jest dość wygodna. Zna wszystkie polskie znaki diakrytyczne oraz ma sprawnie działający polski słownik. W trybie horyzontalnym dosięgnięcie środkowych przycisków kciukami może sprawiać trudności. Wtedy alternatywą pozostaje Swift Key X lub ThumbKeyboard.


Multimedia

Ekran zastosowany we tablecie HTC może nie jest na tyle duży by oglądanie dłuższych filmów było na nim wygodne lecz obejrzenie krótkiego serialu bądź kraskówki na pewno nie sprawi problemów. Czytanie e-booków na tym niewielkim ekranie również jest całkiem znośne. Jedynym multimedialnym mankamentem, który dostrzegłem testując ten tablet były problemy z przewijaniem podczas oglądania niedużego filmu o przeciętnej rozdzielczości w formacie avi Xvid. Problem rozwiązał się po zmianie odtwarzacza na alternatywny. Tablet jest wyposażony również w wygodny odtwarzacz muzyki znany z innych produktów tajwańskiego producenta.


Aparat i kamera

Zdjęcia wykonywane Flyerem niestety nie należą do najlepszych. Są raczej przeciętnej jakości, a duży wyświetlacz tylko pogarsza sprawę ukazując więcej niedociągnięć. Jak praktycznie każdy aparat montowany w urządzeniach mobilnych Flyer lepiej radzi sobie w fotografowaniu przedmiotów z bliska niż z daleka, oraz potrzebuje dużej ilości światła by wykonać zdjęcie odpowiedniej jakości. Warto też dodać, że nie posiada on wbudowanej lampy błyskowej. Na szczęście tylny aparat w tablecie nie jest rzeczą niezbędną. Przecież prawie każdy jego użytkownik w kieszeni ma telefon, którym zdjęcia robi się znacznie wygodniej. Filmy nagrywane przez recenzowany tablet wychodzą stosunkowo lepiej niż zdjęcia. Produkt HTC ma możliwość nagrywania w maksymalnej jakości HD 720p, co w erze wszechobecnego HD 1080p pozostawia pewien niedosyt. Flyer nie ma problemów z łapaniem ostrości, a nagrywany obraz jest płynny i zawiera zadowalającą ilość szczegółów. Poniżej kilka przykłądowych zdjęć oraz dwa filmy wykonane Flayerem.

https://www.youtube.com/watch?v=MmjI7dcrdl8
https://www.youtube.com/watch?v=YxyAICTJlbE

Wydajność i gry

HTC Flyer z powodu zastosowania jednordzeniowego procesora teoretycznie nie plasuje się wysoko pod względem szybkości działania. Jednakże w praktyce 1,5-gigahercowa jednostka radzi sobie wyśmienicie z większością napotkanych zadań, choć potrafi od czasu do czasu lekko przyciąć. Co do pamięci RAM Flyer ma jej naprawdę dużo i ani razu podczas testów nie odczułem jej braku. Zadawać by się mogło nawet, że jest jej aż za dużo, jak na tę konfigurację sprzętową. Tablet sprawuje się bardzo dobrze pod względem multitaskingu. Nigdy nie miał potrzeby ładować ponownie otwartych stron w przeglądarce, nawet przy więcej niż dziesięciu otwartych zakładkach, czy zatrzymać którejś z kliku uruchomionych jednocześnie gier. Poniżej wyniki kilku popularnych benchmarków:  

Obowiązkowa pozycja ze świata gier, czyli Angry Birds działa na tablecie bardzo płynnie, czego oczywiście można było się spodziewać. Gra w bardziej zaawansowane gry trójwymiarowe także nie sprawia kłopotów. Co prawda nie można po jednordzeniowym procesorze oczekiwać wydajności na poziomie Tegry 2 (co jest raczej oczywiste), lecz moim zdaniem Flyer nie pretenduje do miana superszybkiego mobilnego centrum rozrywki, więc można mu to wybaczyć. 1 GB pamięć RAM sprawia, że praktycznie każdą grę można „zwinąć” bez obaw o utratę postępów.


Rysik

Na sam koniec recenzji zostawiłem największy smaczek całego Flyera, czyli rysik. Większość rysików współpracuje z ekranami oporowymi, które nie są zbyt wygodne w obsłudze palcami, jednak HTC postawiło na innowacje i udostępniło specjalne piórko działające na ekranie pojemnościowym. Dzięki niemu będziemy mogli obsłużyć niektóre ciekawe funkcje tabletu. Powiedziałem niektóre? To nie obsłużymy wszystkiego rysikiem? Właśnie nie! Rysik służy tylko i wyłącznie do ściśle określonych funkcji znajdujących się pod fizycznym przyciskiem przybornika (w prawym dolnym rogu urządzenia). Dotknięcie dowolnego innego miejsca na ekranie spowoduje wykonanie zrzutu ekranu i przejście tryb edycji, w którym po wykonanym screenshocie można dowolnie bazgrać. Do wyboru są różne przybory piśmiennicze: ołówek, długopis, pędzel, pióro, flamaster, zakreślacz oraz gumka. Można wybrać także kolor oraz grubość kreski. Piórko reaguje również na silę nacisku kreśląc linie (nieznacznie) różnej grubości.

Rysik jest rzeczywiście naprawdę ciekawym narzędziem, pozostaje jednak pytanie czy użytecznym, a jak tak to na ile? Otóż moim zdaniem na pewno nie zrobimy nim notatek, ponieważ o wiele wygodniej będzie je zrobić na kartce, a do tego tablet nie rozpoznaje pisma odręcznego. Jego potencjał można odkryć dopiero przy wykorzystaniu go jako interaktywnego zakreślacza. W prosty sposób można zrobić screenshota strony www i zaznaczyć interesująca nas miejsca. Jeszcze bardziej przydatny okazuje się podczas czytania e-booków, w których pozwala na zrobienie notatki w każdym miejscu tak jakbyśmy mazali po prawdziwej książce! Nada się również do wygodnego zaznaczania tekstu. Służy do tego jeden z przycisków umieszczonych na powierzchni piórka (drugi aktywuje gumkę). Niestety wielką wadą urządzenia jest brak możliwości ukrycia rysika w jego wnętrzu. O małym akcesorium można łatwo zapomnieć albo zgubić (czego prawie udało mi się dokonać).


Podsumowanie

Tablet HTC Flyer jest naprawdę dopracowany pod względem softwareu. Nie przeszkadza tu nawet brak Honeycomba, gdyż nadrabia bardzo dobrą nakładką oraz przystosowanymi do dużego ekranu aplikacjami. Niestety wykonanie nie stoi na najwyższym poziomie, a dostojny wygląd aluminium skutecznie psuje tandetny plastik. Wadą jest również duża podatność ekranu na odciski palców. Pod względem osiągów tablet wypada zadowalająco, lecz niczym nie powala na kolana. Jedynie duża ilość pamięć RAM pozwalająca na swobodny multitasking wybija się spośród szarości. Piórko jest ekstra gadżetem, który naprawdę może się przydać w pracy z urządzaniem, niestety należy nosić je osobno, gdyż nie ma na niego specjalnego miejsca w obudowie. Przez to prawdopodobnie nie będzie często używane lub zostanie narażone na zgubienie. Mimo wszystko HTC Flyer jest naprawdę ciekawym urządzeniem i w stu procentach zgodzę się z HTC – jest inny niż wszystkie. Jeśli nie zależy Wam na super wydajności, nie potrzebujecie 10-calowego wyświetlacza, za to potrzebny Wam mobilny sprzęt wyróżniający się z tłumu na pewno Flyer przypadnie Wam do gustu. Pozostanie wtedy jeszcze uzbierać pieniądze na zakup, gdyż wysoka cena to największa wada tego sprzętu. Jest to duża szkoda, bo sądzę, że miałby spore szansę na wypełnienie luki pomiędzy „dużymi” tabletami a smartfonami.

Motyw