Smartfon ma nie tylko świetnie działać i satysfakcjonować nas w codziennym użytkowaniu. Jego zadaniem jest również dobrze wyglądać, by z każdym wzięciem go do ręki byliśmy zadowoleni z wyboru i nie żałowali akurat takich kształtów. Zdaje się, że Chińczycy wzięli to sobie do serca i każdy ich następny smartfon zmierza w kierunku chwytającego za serce designu. Jestem pod wrażeniem.
Jakiś czas temu przedstawiałem Wam porównanie Vernee Apollo Lite z OnePlus 3. Dzisiaj również podejmę tematykę designu, jednakże konkurentem będzie Meizu Pro 6. Rywalizacja odbywać się będzie wedle Waszego uznania na podstawie zaprezentowanych zdjęć. Ja tymczasem opowiem trochę o samym urządzeniu. Vernee Apollo Lite zamknięto w metalowej obudowie wykonanej ze stopu tytanu i cynku, co zapewnić ma lepszą wytrzymałość i większą odporność na takie czynniki jak pot czy deszcz. Wersja w kolorze space gray dodatkowo została pokryta specjalną powłoką, która nie powinna łapać odcisków palców.
Bryła Vernee Apollo Lite jest prostokątna, producent postawił jednak na zaokrąglone rogi, być może dlatego, by lepiej wpasować się w klimat USB typu C. Krawędzie Apollo Lite ścięte są pod kątem 30 stopni, producent zapewnia, że dzięki temu działaniu smartfon idealnie ułoży się w dłoni (to się okaże podczas recenzji!). Na ekranie znajduje się szkło 2.5D Gorilla Glass 3 generacji. To z kolei uchronić ma nas przed przykrymi konsekwencjami upadku smartfona na podłogę.
Oficjalna sprzedaż Vernee Apollo Lite rusza 10 lipca. Pamiętajcie jednak o opisywanej przeze mnie promocji, która odbywa się w każdy piątek lipca – tutaj bezpośredni link do sklepu. Z kolei pod tym linkiem możecie powalczyć o jeden egzemplarz z setki dostępnych w cenie 199,99 dolara – KLIK.
źródło: informacja prasowa