Nie tylko Meta zmaga się z problemami molestowania seksualnego w swoim Metaverse. Podobne przypadki w swojej wirtualnej przestrzeni obserwuje także Microsoft. Ten jednak nie bawi się w żadne półśrodki, usuwając całe przestrzenie społecznościowe, w których najczęściej dochodziło do nadużyć. W ten sposób jego AltspaceVR stało się uboższe o Campfire, News i Entertainment Commons.
Microsoft walczy z molestowaniem w VR
Tym, co łączyło te przestrzenie to fakt, że użytkownicy AltspaceVR mogli swobodnie się gromadzić i rozmawiać ze sobą. I właśnie ta swoboda dawała wszelkiej maści trollom internetowym i degeneratom możliwość cybernetycznych napaści na tle seksualnym w stosunku do innych użytkowników. W pozostałych przestrzeniach AltspaceVR uruchomiono funkcję Safety Bubble, która stała się domyślnie włączona dla wszystkich użytkowników. Ta tworzy barierę, która uniemożliwia innym osobom wejście w przestrzeń osobistą awatara. Co więcej, Microsoft twierdzi, że aplikacja będzie automatycznie wyciszać nowych uczestników, gdy po raz pierwszy dołączą do wydarzenia, tak aby nie byli oni w stanie rzucać żadnych niewybrednych uwag. Firma obiecała również zwiększyć moderację i poprawić oceny treści wydarzenia, aby uzupełnić te zmiany.
Zobacz też: Jakich samochodów szukają Polacy? OtoMoto zdradza nazwy modeli
W przyszłości zmniejszy się także poziom anonimowości użytkowników. Uzyskanie dostępu do AltspaceVR będzie teraz wymagało korzystania z konta Microsoft. Dodatkowo rodzice będą mieli możliwość korzystania z funkcji Family Safety firmy, aby ograniczyć ilość czasu, jaki ich dzieci mogą spędzać w aplikacji.
W miarę rozwoju platform takich jak AltspaceVR ważne jest, abyśmy przyjrzeli się istniejącym doświadczeniom i ocenili, czy odpowiednio zaspokajają potrzeby klientów dziś i w przyszłości. Obejmuje to pomoc ludziom w lepszym nawiązywaniu kontaktów z osobami o wspólnych zainteresowaniach, przy jednoczesnym zapewnieniu, że przestrzenie, do których mają dostęp, są chronione przed nieodpowiednim zachowaniem i molestowaniem.
— Podkreślił szef działu mieszanej rzeczywistości w Microsofcie.
Najprawdopodobniej wszystkie inne platformy Metaverse z czasem także wprowadzą podobne ograniczenia. Nie wiadomo jednak, jak w dłuższej perspektywie wpłynie to na odbiór wirtualnych światów przez użytkowników. Mimo to ruch ten był konieczny z powodu narastających i nikomu niepotrzebnych kontrowersji.
Źródło: Engadget