Ceny kart graficznych zniechęcają do rozbudowy zestawu komputerowego o ten element już od ponad roku. Jednak rosnąca trudność wydobycia i spadająca wartość Ethereum wpływają obniżenie cen detalicznych GPU zarówno Nvidii, jak i AMD. I owszem, nadal jest absurdalnie drogo, a dorwanie wydajnej karty graficznej w sklepie wymaga sporo cierpliwości i szczęścia. Jednak sytuacja uległa pewnej poprawie.
Spadek cen kart graficznych
W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że Nvidia zdecydowała się podnieść cenę swoich kart graficznych Founders Edition w Europie. Jednym z możliwych powodów tej zmiany jest niedawne umocnienie się amerykańskiego dolara względem euro. Biorąc jednak pod uwagę, że ceny narzucone przez producentów straciły na znaczeniu z powodu nienasyconego popytu, łatwo jest to odrzucić, patrząc na całość. Wbrew pozorom rok 2022 rozpoczął się od naprawdę dobrych wieści dla graczy i osób, które potrzebują wydajnego GPU w pracy, ponieważ obserwatorzy branży nie zauważyli żadnej znaczącej zmiany cen detalicznych od ponad dwóch miesięcy.
Zobacz też: Dożywotni sądowy zakaz gry w Robloxa – facet naprawdę nabroił
Dodatkowo obserwatorzy rynku wskazują na jeszcze więcej powodów do optymizmu, ponieważ w pierwszych tygodniach stycznia ceny wykazywały tendencję spadkową, szczególnie w przypadku kart AMD Radeon RX 6800 i RX 6800 XT. Spadające ceny kryptowalut i wieści o zbliżającym się zakazie ich wydobycia w poszczególnych krajach sprawiły, że wykupowanie GPU przez górników stało się mniej opłacalne. Oczywiście ceny kart AMD są średnio o 67% wyższe niż sugerowana cena detaliczna, a w przypadku Nvidii wskaźnik ten jest wyższy aż o 77%. Jednak przynajmniej powróciły do poziomu z października 2021 roku. Dodatkowo wiele wskazuje na to, że niedobory komponentów i materiałów także się zmniejszają, co wpłynie na większą dostępność GPU w sklepach. Oczywiście mogą minąć jeszcze długie miesiące, a nawet lata, nim sytuacja na rynku kart graficznych wróci do poziomu z 2019 roku.
Źródło: TechSpot