Samsung właśnie opatentował smartwatcha z rozwijanym ekranem. A dokładniej rzecz biorąc z trzema ekranami, z których dwa są rozwijane, a całość wygląda tak, jakbyśmy mieli do czynienia z pojedynczą taflą szkła. W ten oto sposób wyświetlacz na patencie jest mały kiedy nosimy go na nadgarstku, lub sprawdzamy podstawowe informacje i rośnie w oczach, kiedy potrzebna jest nam większa przestrzeń do zagłębiania się w bardziej złożone informacje i funkcje.
Rozwijany smartwatch Samsunga
Po raz pierwszy zauważony przez LetsGoDigital 96-stronicowy dokument patentowy został złożony w Światowym Biurze Własności Intelektualnej (WIPO) w dniu 2 czerwca 2021, i został wydany i opublikowany 9 grudnia. Według patentu ekran może być rozszerzony przez naciśnięcie korony zegarka lub poprzez aktywację ekranu dotykowego. Po rozsunięciu zewnętrzna ramka zegarka rozszerza się, umożliwiając rozwinięcie dodatkowej powierzchni ekranu zwiniętej wewnątrz korpusu zegarka, rozszerzając ekran nawet o 40%. Technologia ta pozwala nawet użytkownikom zdecydować, czy tylko jedna, czy dwie części ekranu mają się rozwinąć. Oczywiście wszystko wygląda pięknie na papierze, ale cały mechanizm zajmuje naprawdę sporo miejsca. To oznacza, że zegarek ten nawet przy zwinięciu będzie raczej sporym kawałkiem elektroniki.
Zobacz też: Tinder i Spotify wprowadzają nowy tryb do aplikacji randkowej!
Oczywiście należy pamiętać, że to tylko patent. Oznacza to, że taki produkt może nie wyjść w najbliższym czasie, ani w ogóle. Samo rozwiązanie jest rzecz jasna bardzo sprytne i futurystyczne. Jednak zabiera bardzo dużo miejsca wewnątrz urządzenia, co samo w sobie jest sporym problemem. Zwłaszcza że przy takiej konstrukcji raczej możemy zapomnieć o wodoszczelności.
Źródło: LetsGoDigital