Wczoraj wieczorem Facebook i Instagram zaliczyły kolejne awarie. Ich skala nie była tak duża jak w przypadku poniedziałkowych problemów, a pracownicy szybko opanowali sytuację. Nie da się jednak ukryć, że ten tydzień jest trudny dla użytkowników portali i aplikacji należących do Facebooka, a także dla samego Marka Zuckerberga.
Facebook i Instagram — kolejne awarie
W poniedziałek po południu wystąpiła wielka awaria Facebooka, Instagrama i WhatsApp’a. Nie działał również Messenger. Popularne portale i komunikatory zaczęły funkcjonować dopiero około północy. Wczoraj wieczorem wystąpiły kolejne awarie, na znacznie mniejszą skalę, ale nadal odczuwalne. Użytkownicy Facebooka zgłaszali problemy związane z procesem logowania, a posiadacze kont na Instagramie mieli trudności z publikowaniem treści.
Z danych zgromadzonych przez serwis Downdetector wynika, że Facebook i Instagram przestały prawidłowo działać ok. godziny 20:00. Po mniej więcej dwóch godzinach sytuacja była już znacznie lepsza, a ok. północy wszystko się unormowało. W szczytowym momencie Downdetector odnotował 1525 zgłoszeń o awarii Facebooka i 3364 o problemach z Instagramem. To sporo, choć poniedziałkowa awaria była nieporównywalnie większa. Wtedy zgłoszeń o awarii Facebooka w szczytowym momencie było ponad 30 000.
Czytaj także: Wielki wzrost popularności SMS-ów i MMS-ów – to efekt awarii Facebooka
Zarówno Instagram jak i Facebook poinformowały o zaistniałej sytuacji na swoich oficjalnych profilach na Twitterze. Miejmy nadzieję, że kolejny tydzień będzie dla obu platform lepszy, a ich użytkownicy nie będą narażeni na niepotrzebne nerwy.
źródło: Downdetector, Twitter