Plan wydawniczy OnePlusa w ostatnich latach wyraźnie się zmienia i ciężko typować, kiedy jaki smartfon ujrzy światło dzienne. Dla odmiany w tym roku nie powinniśmy spodziewać się OnePlus 9T, gdyż… producent najzwyczajniej w świecie ma inne plany. W plotkach wiele mówi się o OnePlus 9 RT, który miałby być odświeżonym OnePlusem 9R, który z kolei jest… odświeżonym OnePlusem 8T. Z racji, że ten R’ka nie jest dla Europejczyków, to spójrzmy w przyszłość. Czeka nas seria OnePlus 10, a jej wygląd poniekąd możemy już szufladkować.
Wygląd OnePlus 10 bez rewolucyjnych zmian — firma chce odświeżyć to, co znamy
Jak możecie wyczytać z powyższego tweeta, OnePlus już pracuje nad nową generacją flagowców i to nikogo nie powinno dziwić. Niektórych może zaskoczyć, że wygląd OnePlus 10 będzie nawiązywał do OnePlus 9 i OnePlus 9 Pro. Oczywiście firma w tej materii też nie daje poznać swoich schematów, bo w ubiegłych latach także można było zauważyć wyraźne nawiązania do poprzedników lub kompletne zrywanie z przeszłością. Niemniej patrząc na OnePlus 9 (i 9 Pro), możemy się domyślać, że ogólny zarys faktycznie pozostanie niezmieniony. Firma może bardziej skupić się na wykończeniu, co wyraźnie też robi OPPO w swoich kluczowych seriach urządzeń.
Zobacz też: Microsoft aktualizuje narzędzia dla deweloperów — będzie wygodniej.
W ten sposób fani OnePlus 9 na pewno będą zadowoleni. Co z przeciwnikami tego wyglądu? Tu kieruję pytanie właśnie do nich — co Wam najbardziej przeszkadza w OnePlus 9 i OnePlus 9 Pro? Może inaczej, czyli co wygląd OnePlus 10 powinien odmienić względem swoich poprzedników? Podzielcie się swoimi, czysto subiektywnymi wrażeniami.
Źródło: GSM Arena