Co mają wspólnego aplikacje randkowe i szczepienia? Użytkownicy popularnych programów dla singli z Wielkiej Brytanii mogą zaznaczyć w swoich profilach, że zaszczepili się przeciwko COVID-19 lub że popierają szczepienia. Chodzi o zachęcenie do szczepień młodych ludzi.
Aplikacje randkowe promują szczepienia
Tinder, Match, Hinge, Bumble, Badoo, Plenty of Fish, OurTime i Muzmatch – te aplikacje współpracują z ministerstwem zdrowia w Wielkiej Brytanii. Chodzi o zwiększenie liczby osób szczepiących się w najmłodszych grupach wiekowych, gdzie odsetek entuzjastów szczepień jest najniższy.
Użytkownicy wspomnianych aplikacji mogą zaznaczyć w swoich profilach, że są zaszczepieni lub że popierają szczepienia. Wszystko opiera się jednak na deklaracjach, bo nie będzie możliwości sprawdzenia, czy dany użytkownik naprawdę przyjął już szczepionkę. Niektóre z aplikacji uczestniczących w akcji oferują dodatkowe zachęty. Mają one postać darmowego dostępu do funkcji premium dla tych, którzy oznaczą się jako zaszczepieni. Bumble pozwoli użytkownikom określić preferencje dotyczące randek w czasie pandemii. Osoby korzystające z aplikacji będą mogły wskazać, czy czują się komfortowo w zatłoczonych miejscach i jakie mają podejście do dystansu społecznego i noszenia masek.
Czytaj także: Serwis Apple wrzucił na Facebooka rozbierane zdjęcia i filmy klientki
Wielka Brytania zaczerpnęła pomysł ze Stanów Zjednoczonych, w których użytkownicy aplikacji randkowych mogą oznaczać się jako zaszczepieni już od maja. Czy nowa strategia zda egzamin? Na efekty trzeba będzie poczekać, jednak sondaż YouGov pokazuje, że tylko 28% badanych nie chciałoby umówić się z osobą niezaszczepioną.
źródło: PAP