W 2020 roku nastąpił gwałtowny wzrost popularności Chromebooków. Wszystko przez to, że zarówno uczniowie, jak i pracownicy potrzebowali niedrogich komputerów, aby móc uczyć się i pracować w domu podczas pandemii. Co więcej, eksperci uważają, że popyt pozostanie wysoki w 2021 roku podczas drugiego roku pandemii. Spekuluje się także, że po zapoznaniu się z systemem Chrome OS ten zagości u wielu osób już na stałe jako proste narzędzie dające dostęp do sieci.
Rynek Chromebooków Q4 2020
Według niedawno opublikowanych danych firmy badawczej Canalys Chromebooki osiągnęły w czwartym kwartale rekordową liczbę 11,2 miliona sprzedanych egzemplarzy. To stanowi niewiarygodny, 287-procentowy wzrost w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego. Wyniki świąteczne, w połączeniu z pozostałymi trzema kwartałami, podniosły całoroczną liczbę sprzedanych urządzeń do 30,6 miliona sztuk.
Zapotrzebowanie na Chromebooki jest ogromne. W związku z tym, że rządy wielu krajów dążą do osiągnięcia jakże potrzebnego wskaźnika 1:1 w stosunku do liczby uczniów i komputerów, oczekuje się, że popyt na Chromebooki w edukacji utrzyma się na wysokim poziomie także w 2021 roku.
— Stwierdził Rushabh Doshi, dyrektor ds. badań w firmie Canalys.
Zobacz też: Super Switch zamiast Switcha Pro? – nowe przecieki o ulepszonej konsoli Nintendo
Spójrzmy jednak na wyniki poszczególnych producentów. Liderem rynku jest HP, które w ostatnim kwartale sprzedało 3,5 mln komputerów. Drugie skrzypce gra Lenovo z 2,8 mln sprzedanych jednostek. Dell, Acer i Samsung zamykają pierwszą piątkę z wolumenami sprzedaży wynoszącymi odpowiednio 1,5 mln, 1,4 mln i 1,0 mln. Warto podkreślić, że pozostali producenci sprzedali łącznie zaledwie 900 tysięcy Chromebooków, czyli mniej niż sam Samsung.
Źródło: TechSpot