Samsung w 2021 rok wszedł niezwykle ambitnie, jeśli chodzi o procesory. Zwycięstwo pod względem CPU nad flagowcem Qualcomma dodało firmie dużo animuszu. Przy okazji w porównaniu do Exynosa 990 układ ten okazał się istnym skokiem naprzód. Warto jednak pamiętać, że najnowszy Exynos 2100 wciąż pozostaje w tyle jeśli go zestawimy do Apple A14 Bionic. Tym samym może i Galaxy S21 ma najwydajniejsze CPU wśród smartfonów na Androidzie, jednak to iPhone 12 może się pochwalić najwydajniejszym SoC w ogóle.
Samsung chce pokonać Apple A14
Według najnowszych informacji południowokoreański gigant pracuje nad nowym chipsetem, którego celem jest pobicie wydajności Apple A14 Bionic. Dodatkowo procesor ten ma trafić na rynek jeszcze w pierwszej połowie tego roku. To pokrywa się z wcześniejszymi doniesieniami o premierze układu Exynos z GPU od AMD w drugim kwartale. Oznacza to jednak, że koreański gigant wbrew moim spekulacjom będzie musiał podbić także wydajność samego CPU, aby móc się równać z procesorem najnowszego iPhone. Pytanie tylko: gdzie miałby on trafić?
Zobacz też: [Recenzja] LG Wing — za samą oryginalność ten smartfon wygrywa wszystko
No cóż, czas na następne spekulacje z mojej strony, chociaż jak sami widzicie, warto traktować moje domysły z pewnym dystansem. Otóż możliwe, że układ ten trafi do serii Note. Ta nie została bowiem oficjalnie wycofana przez Samsunga. Nie należy wiec wykluczać, że producent postanowił przyjąć strategię dwóch flagowców rocznie i właśnie taka będzie rola serii Note. Natomiast dwa flagowce mogą oznaczać dwa zupełnie różne procesory. To mogłoby nawet tłumaczyć tak wczesną premierę Galaxy S21. Możliwe, że Samsung chce dać mu więcej czasu na sprzedaż przed nadejściem kolejnego flagowego urządzenia dedykowanego temu samemu odbiorcy. Jak jednak już pisałem — to jedynie moje spekulacje.
Źródło: Gizmochina