W ostatnim czasie Bitcoin jest na ustach wszystkich inwestorów. Kurs kryptowaluty poszybował w górę, w pewnym momencie przekraczając barierę 40 tysięcy dolarów za sztukę. To świetna wiadomość dla wielu osób, w tym dla pewnego amerykańskiego programisty, który jest w posiadaniu aż 7002 Bitcoinów wartych obecnie około 240 milionów dolarów, lub jak kto woli – niecałe 900 milionów złotych. Problem w tym, że mężczyzna nie może ich spieniężyć, bo… zapomniał hasła do swojego elektronicznego portfela. Ma tylko dwie szanse, by odzyskać fortunę lub stracić ją na zawsze.
240 milionów dolarów w Bitcoinie w portfelu, do którego zapomniano hasła
Programista z San Francisto imieniem Stefan posiada w swoim portfelu prawdziwą fortunę w postaci 7002 Bitcoinów. Niestety mężczyzna nie może się do niego dostać, bo zapomniał hasła. Dysk twardy IronKey, w którym szczęściarz/pechowiec przechowuje kryptowalutę, pozwala na 10 prób odgadnięcia hasła. Potencjalny milioner zmarnował już 8 z nich, co oznacza, że jeśli dwie kolejne zakończą się niepowodzeniem, to jego fortuna bezpowrotnie przepadnie.
Zobacz także: Stało się! InPost zapowiada wejście na giełdę
Stefan lata temu zapisał hasło na kartce, którą jak nietrudno się domyślić, zgubił. Teraz mężczyzna żyje w niesamowitym stresie i stara się przypomnieć sobie klucz, który zapewniłby mu życie w dostatku do końca swoich dni. Na pocieszenie dla programisty, nie tylko on znajduje się w takiej sytuacji – według danych Chainalysis, około 20% z wszystkich 18,5 milionów sztuk Bitcoina, wycenianych na mniej więcej 140 miliardów dolarów, leży gdzieś na dnie portfeli, do których zapomniano hasła. Gdy historia Stefana znajdzie swój finał, to zapewne będzie o niej bardzo głośno. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć mężczyźnie odrobiny szczęścia.
Źródło: MarketWatch