Układy ARM stają cię z roku na rok coraz większym zagrożeniem dla procesorów x86. Są one mniejsze, bardziej energooszczędne i coraz mocniej nadrabiają braki, jeśli chodzi o surową moc. Dlatego też to właśnie one są przedstawiane jako największe zagrożenie dla Intela i AMD. Wiele jednak wskazuje na to, że Niebiescy pozostaną sami z tymi problemami. AMD natomiast, zamiast walczyć z tą technologią, zamierza z niej korzystać.
AMD z procesorem ARM
Warto podkreślić, że mamy tu do czynienia z plotką. Ta jednak pochodzi z przecieku, na który trafił portal NotebookCheck. Warto więc się nad nią pochylić, ponieważ brzmi wiarygodnie. Według niego AMD pracuje nad dwoma układami ARM. Jeden z nich ma oferować dodatkowo zintegrowany moduł RAM, a drugi wymagać zewnętrznego. Ten ze zintegrowanym świetnie by się sprawdzał w APU, czyli procesorze ze zintegrowanym układem graficznym. Warto dodać, że w przypadku SoC ARM dla smartfonów zintegrowana grafika jest standardem. Idąc dalej, według źródła prototypowe procesory są już niemal gotowe.
Zobacz też: Pierwszy Wiedźmin za darmo na GOG – wersja Director’s Cut do wzięcia
Warto dodać, że w przeszłości AMD badało możliwość zastosowania układu ARM. Już w 2014 roku pojawiła się informacja, że tworzy własny, niestandardowy 64-bitowy rdzeń ARMv8 o kodowej nazwie K12. Wtedy też firma zaprezentowała układ AMD Opteron A1100, bazujący na ARM. Natomiast w roku 2016 firma ogłosiła wprowadzenie K12 Core. Projekt miał być prowadzony przez Jima Kellera, głównego architekta procesorów AMD. Ostatecznie trafił jednak do szuflady. Jednakże w maju tego roku, lektor Komachi Ensaka zaprezentował harmonogram premier AMD, który zawierał wzmiankę o K12 FFX z niejasną datą premiery w latach 2017 – 2022. Oczywiście wątpię, żeby AMD przebiło się na rynku smartfonowym. Mogłoby jednak sporo namieszać w przypadku tabletów, minikomputerów, czy laptopów z Windows 10 ARM, lub Chromebooków. Dałoby to także lepszy start w przyszłości, w której technologia x86 odchodzi w zapomnienie dla użytkowników domowych. Zupełnie tak jak swego czasu PowerPC.
Źródło: NotebookCheck