Nvidia GeForce RTX 3080 czy Nvidia GeForce RTX 3070 trudno obecnie dostać. I wygląda na to, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy niewiele się w tym temacie zmieni. Winny jest Covid-19 oraz kłopoty z dostawami, co zresztą dotyczy się nie tylko firmy Nvidia. Jeżeli komuś zamarzyła się mocna karta graficzna, to musi uzbroić się w dużą dozę cierpliwości.
Nvidia GeForce RTX 3080 – spore opóźnienia w dostawach
Szukając nowych kart Nvidia GeForce RTX 3080 w sklepach internetowych można natknąć się na informacje o tym, że produkt jest czasowo niedostępny. I tak jest już od jakiegoś czasu, a wygląda na to, że w ciągu najbliższych miesięcy, niewiele się w tej kwestii może zmienić. Zapotrzebowanie na nowe podzespoły do komputerów osobistych wzrosło w czasie pandemii. Wiele osób musiał usprawnić swoje komputery w domach, do tego doszli jeszcze gracze, którzy chcieli mieć na pokładzie nową kartę graficzną i nagle tych zabrakło. I warto tutaj dodać, że nie mówimy o tanich rzeczach, bo Nvidia GeForce RTX 3080 kosztuje ponad 3,5 tysiąca złotych.
Problemy z dostępnością potwierdziła na konferencji Colette Kress, czyli dyrektor finansowa Nvidia. Kłopoty z dostawami i dystrybucją w czasie pandemii to jeden z głównych problemów. Powiedziano także, że kłopotem jest niedobór wafli krzemowych, które miała dostarczyć fabryka Samsunga. To wszystko wraz z ogromnym zainteresowaniem kartami graficznymi sprawiło, że te ze sklepów zniknęły wyjątkowo szybko i nie wiadomo, kiedy do nich wrócą.
Zobacz też: YouTube będzie walczył z obraźliwymi komentarzami.
Colette Kress powiedziała też wprost, że może to zająć nawet… miesiące. Co więcej, nie podano nawet przybliżonej daty, kiedy części trafią ponownie do sklepów. Jeżeli więc komuś marzył się komputer z nowym RTX-em na pokładzie, to musi uzbroić się w cierpliwość. Widać nie tylko konsolowi gracze muszą uzbroić się w cierpliwość.
Źródło: ArsTechnica