Gra zdalna z PS4 na iPhone

Rozmawiasz na imprezie PlayStation? Uważaj, co mówisz, bo od teraz twój głos jest nagrywany

2 minuty czytania
Komentarze

Sony jest niekwestionowanym liderem na rynku konsol. Już za niecały miesiąc do sprzedaży trafi niesamowicie wyczekiwane PlayStation 5, a tymczasem posiadacze PlayStation 4 dostali bardzo nieciekawą niespodziankę. Wraz z firmware oznaczonym numerem 8.00, Sony zmieniło zasady działania tzw. imprez, czyli grup umożliwiających komunikowanie się między sobą podczas gry. Od teraz rozpoczynając imprezę, zgadzamy się na nagrywanie dźwięku, który później może zostać wykorzystany przeciwko nam.

Nagrywanie imprez PlayStation – Sony wprowadza nieciekawą nowość

impreza playstation nagrywanie

Po zaktualizowaniu oprogramowania PlayStation 4 do wersji 8.00 zmienia się całkiem sporo, ale najmniej ciekawą nowością jest informacja, która pojawia się przy rozpoczynaniu imprez. Mówi ona, że tworząc grupę, wyrażamy zgodę na nagrywanie naszego głosu. Gdy dowolny uczestnik imprezy postanowi nas zgłosić, możemy zostać ukarani za swoje słowa – najprawdopodobniej w postaci blokady konta czy też utraty możliwości dołączania do rozmów. Sony będzie decydować, co wolno nam powiedzieć, a czego nie.

Zobacz także: Wystartowała halloweenowa wyprzedaż w PlayStation Store. Oto 40 gier na PS4, które warto w niej kupić

Nie da się ukryć, że to naprawdę fatalna zmiana, która w dodatku będzie dostępna również na PlayStation 5. Nikt nie lubi być podsłuchiwany, a właśnie z tym mamy do czynienia. Odzew społeczności jest bardzo głośny i ciężko znaleźć osoby, które zgadzają się z ruchem Sony. Mimo że w teorii wystarczy nie mówić niczego, co mogłoby zostać odebrane za obraźliwe lub po prostu nieodpowiednie, tak nie zawsze jest to wykonalne. Żyjemy bowiem w czasach, w których drugą osobę może urazić dosłownie wszystko, więc w niektórych przypadkach możemy się dorobić bana zupełnie nieumyślnie. Nie wiadomo, jak moderacja Sony będzie interpretować konkretne słowa czy zdania. Wielka szkoda, że na PlayStation 4 nie ma innych komunikatorów, takich jak np. Discord. Od wczoraj, czyli od momentu, w którym zauważyłem opisywaną zmianę, rozmawiając na imprezie, czuję się po prostu niekomfortowo. A tak być nie powinno.

Motyw