Blokada Huaweia szkodzi operatorom w USA

Ile Polska zapłaci za opóźnienia w budowie sieci 5G? Raport Huaweia nie pozostawia złudzeń

2 minuty czytania
Komentarze

W myśl zasady kto się nie rozwija, ten się cofa, Polsce grozi zacofanie pod względem technologicznym. Jest ono związane z groźbą we wprowadzaniu na nasz rynek sieci 5G. Oczywiście poszczególni operatorzy chwalą się, że już mają taką sieć w Polsce. Jednak jej pokrycie jest znikome. Specjaliści z międzynarodowej firmy konsultingowej Assembly Research sprawdzili, ile Polska może stracić na trzyletnim opóźnieniu we wprowadzaniu nowej technologii. 

Ile Polska straci na opóźnieniach w budowie 5G?

Ile Polska straci na opóźnieniach w budowie 5G?

No cóż, nie będę niepotrzebnie przeciągał. Mowa tu o 4,8 mld Euro. Czyli 21,42 mld PLN. Taki skutek może mieć nowa ustawa o cyberbezpieczeństwie oraz odrzucenie oferty Huaweia z przetargu. To daje jakieś 653 PLN na mieszkańca. Oczywiście takie przeliczanie nie ma sensu. To bowiem oznacza mniejszy rozwój gospodarczy i mniej inwestycji. Nie chodzi tu więc o te 650 PLN mniej w kieszeni, które swoją drogą i tak byłoby bolesne. Gra toczy się o znacznie większą stawkę.

W wyniku rosnącej presji USA, której celem jest wykluczenie Huawei z budowy sieci 5G, polscy operatorzy mogą ponieść wielomiliardowe koszty wymiany sprzętu sieciowego. Nasz raport potwierdza ponadto daleko idące konsekwencje dla całej gospodarki, która nie może pozwolić sobie na opóźnienie we wdrażaniu sieci 5G przy obecnych uwarunkowaniach.

— Matthew Howett, założyciel i główny analityk w Assembly Research.

Zobacz też: Ekran konfiguracji w Windows 10 – tak to powinno wyglądać od początku

Warto tu również przytoczyć stanowisko Huaweia w tej sprawie:

Nowoczesne sieci teleinformatyczne w tym przede wszystkim sieci 5G są fundamentem gospodarki 4.0, czyli automatyzacji procesów i jeszcze większej digitalizacji ekonomii. Cyfrowe technologie już dziś decydują o wydajności i wartości zarówno firm, jak i całych gospodarek. Ich rola będzie się stale zwiększać. Najlepszym dowodem na to jest wymuszona konieczność przejścia w tryb zdalnej pracy, podczas gdy ciągłość procesów biznesowych zależy od wydajnych i stabilnych rozwiązań telekomunikacyjnych. Opóźnienie we wdrożeniu technologii 5G spowoduje nie tylko zastopowanie inwestycji oraz projektów infrastrukturalnych w Polsce, ale także będzie przyczyną stopniowego zmniejszania konkurencyjność naszej gospodarki w porównaniu do krajów, które 5G już wdrażają. Obecnie w Europie już kilkanaście krajów korzysta z sieci 5G i wykorzystuje ich możliwości do budowy przewagi w wyścigu technologicznym.

Konsekwencją opóźnień będzie także zmniejszenie atrakcyjności dla inwestorów i w konsekwencji spowolnienie rozwoju gospodarczego. Nie stać nas na to, żeby startować w tym wyścigu z dalekiej pozycji, gdy mamy możliwość szybkiego wdrożenia rozwiązań dających nam atuty w cyfrowym świecie.

— Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska.

Jak widać, gra się toczy o wysoką stawkę.

Źródło: Huawei

Motyw