Crysis 3 zainstalowany na GeForce RTX 3090

Crysis 3 zainstalowany na GeForce RTX 3090 – nie, nie na dysku

2 minuty czytania
Komentarze

GeForce RTX 3090 nie jest kartą dla graczy. Oczywiście nie mam tu na myśli tego, że nie nadaje się on do gier. Po prostu jego cena i możliwości przekreślają znaczenie tej karty. W końcu 24 GB pamięci VRAM nie ma sensu podczas rozgrywki. Jest za to nieocenione podczas wielu projektów. Mimo to nie brakuje graczy, którzy się połasili na tę kartę. Są nawet osoby, które próbują wykorzystać tę niesamowitą przestrzeń właśnie do grania i to wykorzystać w pełni. Na przykład zainstalować na niej… grę.

Crysis 3 zainstalowany na GeForce RTX 3090

Zanim jednak przejdziemy do opisu sytuacji, to waśnijmy jedną rzecz: dlaczego Crysis 3, a nie odświeżony Crysis pierwszy? No cóż, ten drugi bardziej by pasował do nowej karty. Jednak mogłoby zabraknąć na niej miejsca dla tytułu. Ten wymaga co prawda 20 GB pamięci, a karta dysponuje 24 GB. Jednak w takim wypadku na operacje graficzne pozostałyby zaledwie 4 GB, czyli zbyt mało. Używając programu o nazwie VRAM Drive użytkowniczka Twittera podpisująca się jako Strife212 była w stanie zrobić wirtualny dysk o pojemności 15 GB na pamięci VRAM RTX 3090 i fizycznie zainstalować na nim Crysis 3. Tym samym pozostawiła do dalszej pracy 9 GB pamięci VRAM.

Zobacz też: Wytrzymałość Galaxy Z Fold 2 sprawdzona – Samsung wyciągnął wnioski

Niestety, nie udostępniła ona żadnego nagrania. Twierdzi jednak, że w takiej konfiguracji Crysis 3 ładuje się szybko, a wydajność jest naprawdę dobra. Uruchomiła ona Crysis 3 przy 4k na bardzo wysokich ustawieniach. Mimo to całkowite zużycie VRAM dobiło zaledwie do 20 GB. Warto tu podkreślić, że VRAM jest najszybszym rozwiązaniem pamięci w systemie. Jej możliwości przekraczają nawet wydajność systemowej pamięci RAM, więc użycie jej jako dysku SSD powinno dać niesamowite czasy ładowania dla gier. Oczywiście nie ma to większego sensu, zwłaszczazwłaszcza że po wyłączeniu komputera cała zawartość pamięci najzwyczajniej zniknie, natomiast dzisiejsze dyski SSD NVMe są bardzo szybkie. Należy więc to raczej traktować głównie jako ciekawostkę.

Źródło: Tomshardware

Motyw