Użytkownicy WeChat pozywają rząd Trumpa

Pozew zbiorowy przeciwko rządowi Trumpa – użytkownicy WeChat naprawdę są wściekli

2 minuty czytania
Komentarze

Financial Times informuje, że ugrupowanie WeChat Users pozwało rząd Donalda Trumpa z powodu potencjalnego zakazu WeChat. Grupa użytkowników twierdziła, że nakaz ten narusza prawo do wolności słowa Pierwszej Poprawki i jest niesprawiedliwie skierowany do społeczności chińskiej w USA. Ta bowiem często używa WeChat do rozmów z przyjaciółmi i rodziną w Chinach. Warto pamiętać, że wiele innych komunikatorów jest zablokowanych w Państwie Środka.

Użytkownicy WeChat pozywają rząd Trumpa

Użytkownicy WeChat pozywają rząd Trumpa

Sojusz użytkowników stwierdził również, że zarządzenie narusza prawa piątej poprawki do rzetelnego procesu, ponieważ nie jest jasne, co konkretnie jest objęte nowym zarządzeniem. Nie wiadomo więc czy chodzi o wysyłanie wiadomości, czy możliwość przesyłania plików. Podczas gdy Departament Handlu USA ma rozpocząć wprowadzanie w życie nowego rozporządzenia Trumpa, grupa WeChat uważała, że jest ono zbyt niejasne, aby wprowadzić je w życie. Adwokaci argumentowali również, że wielu użytkowników aplikacji do wysyłania wiadomości dobrze wiedziało o możliwości nadzoru, w tym ze strony USA. To do nich należała decyzja, czy korzystać z aplikacji, czy nie a nie do rządu. Powodowie w tej sprawie mają nadzieję na uzyskanie wstępnego nakazu, który zablokowałby nakaz w czasie trwania procesu.

Zobacz też: [Sprzed dekady] Początek sporu Google z Oracle, UKE walczy o tanie SMS-y

Oczywiście ta strategia wcale nie musi zadziałać. Biały Dom i inni twierdzą, że chińskie aplikacje społecznościowe, takie jak WeChat i TikTok, stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Powołują się przy tym na obawy, że chiński rząd może zmusić ich do przekazania poufnych danych użytkowników. To przekonanie może mieć duże znaczenie dla tej sprawy. Nie ma jednak publicznie dostępnych dowodów na to, że tak dzieje się w rzeczywistości. Natomiast domniemane naruszenia konstytucji byłyby znaczące, jeśli byłyby prawdziwe. W tym przypadku pomocny byłby sam tymczasowy nakaz. Kupiłby on czas, który pozwoliłby na silniejszą obronę. Ewentualnie na zmianę rządu, która przyjdzie wraz z wyborami prezydenckimi w USA.

Źródło: Engadget

Motyw