Motorola prowadzi bardzo nieregularny harmonogram premier smartfonów. Seria Moto G7 ujrzała światło dzienne na początku 2019 roku. W październiku tego samego roku poznaliśmy już Moto G8 Play i zapowiada się, że dopiero niedługo nastąpi przeskok numeracji. Otóż w drodze jest Moto G9 Play, która pojawiła się w Geekbench, zdradzając część swojej specyfikacji. Szykuje się spora przemiana, jak na najtańszego reprezentanta rodziny, choć na pewno o rewolucji jeszcze nie możemy mówić.
Motorola Moto G9 Play porzuci układy MediaTeka na rzecz Snapdragona – przynajmniej według Geekbench
Dopisek Play pojawił się w modelach z serii Moto G w ramach szóstej generacji. Moto G6 Play i Moto G7 Play wykorzystywały układy od Qualcomma, podczas gdy Moto G8 Play już została zaprojektowana z MediaTekiem Helio P70M. Jak się okazuje, firma planuje wrócić do Snapdragonów, a dokładniej do Snapdragona 665 lub 662. To niewątpliwie duży skok względem poprzedników, ale odpowiedni dla klasy tego urządzenia – w końcu to jeden z najniżej notowanych średniaków w portfolio Motoroli. Test Geekbench pokazuje jeszcze obecność 4 GB RAM, co ponownie może okazać się istotnym skokiem względem 2 GB z poprzednika. Jednak niewykluczone, że może to być mocniejsza odmiana, więc pamięć operacyjna nadal może być niska w zależności od regionu.
Zobacz też: Allegro Pay, czyli wszyscy chcą mieć swój system płatności.
Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy Motorola przedstawi Moto G9 Play. Niedawno Moto G9 Plus przedwcześnie pojawiła się w wybranych sklepach na świecie, więc niewykluczone, że firma planuje grupową prezentację. O ile w ogóle będzie organizowana większa premiera, a same smartfony nie zostaną po prostu wprowadzone do sprzedaży. W końcu to nie są przełomowe modele, jak Moto G 5G Plus, którą światu przedstawił Marcin Prokop.
Źródło: GSM Arena