Plotki czy też wycieki informacji to to, co w większości przypadków z jednej strony dręczy producentów, ale z drugiej stwarza im darmową reklamę. Mimo wszystko, nasz portal lubi wiedzieć wcześniej, co nas czeka w przyszłości toteż tym razem dowiedzieliśmy się nieco więcej na temat kolejnego flagowego smartfonu od HTC.
Tajwańczycy w tym roku, podobnie jak Sony, poszli utartą drogą, czyli ulepszyli swój zeszłoroczny topowy model i tak oto pojawił się nowy HTC One (M8). Jedynym istotnym ulepszeniem, a raczej zauważalnym jest podwójny moduł aparatu, na który wiele osób narzeka. W takim razie jak ma wyglądać następca tego – bądź, co bądź – lubianego smartfonu? Otóż do Sieci przedostały się dane mówiące, co ma zawierać nowy One określany tym razem jako M9. To urządzenie w stosunku do poprzednika będzie miało zdecydowanie więcej cyferek na papierze, a to za sprawą układu Snapdragon 805 z 3 GB RAM, 5,2-calowego wyświetlacza QHD (2560×1440) oraz minimum 64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika z dodatkowym możliwym rozszerzeniem jej za pomocą karty pamięci MicroSD. Oczywiście również bateria ulegnie zwiększeniu. Tutaj żadnych zaskoczeń nie ma i należy się przyzwyczaić do tego, że producenci chcą wyrównać szale, ale HTC może zaskoczyć. Otóż nowy One może posiadać certyfikat uprawniający go do moczenia w większym stopniu niż dotychczas.
W takim razie kiedy wszystkiego oficjalnie się dowiemy? Bardzo możliwe, że za cztery miesiące, gdyż premiera przewidywana jest na targi Mobile World Congres w Barcelonie, które odbędą się na początku marca. Czego oczekujecie po następcy HTC One?
źródło: Phone Arena