O tym, że Xiaomi Mi Band 5 będzie miał 1,2-calowy ekran, plotki głoszą już od bardzo dawna. Teraz jednak dostaliśmy niemal oficjalne potwierdzenie tej informacji. Wszystko dzięki organom certyfikacyjnym. Jak dobrze wiemy, Huami jest wykonawcą większości opasek i części smartwatchy dla Xiaomi. Co prawda jest to osobny producent, który jedynie współpracuje z Xiaomi, a nie jego marka zależna, to w kwestii opasek jest czymś więcej, niż tylko wykonawcą. Lepszym określeniem byłoby tu słowo partner.
Ekran w Xiaomi Mi Band 5 potwierdzony
Firma ta niedawno ogłosiła, że Xiaomi Mi Band 5 zostanie ogłoszony w drugiej połowie 2020 roku, czyli jego premiera jest coraz bliżej. Potwierdza to fakt, że opaska ta została właśnie certyfikowana przez NCC na Tajwanie. Model, który otrzymał certyfikat, nie jest faktycznie wymieniony jako Mi Band 5, ale pojawił się z numerem modelu XMSH10HM. Warto tu zaznaczyć, że w zeszłym roku, kiedy Mi Band 4 został certyfikowany przez tajwańską NCC, pojawił się z numerem modelu XMSH07HM. W tym samym duchu Mi Band 3 przyjął numer modelu XMSH05HM. Można więc śmiało powiedzieć, że mowa tu o Mi Band 5. Informacje w nim zawarte potwierdziły rozmiar ekranu opaski. Oczywiście nie oznacza to, że jej wygląd z dziurą w ekranie jest prawdziwy.
Zobacz też: Większe ekrany i atrakcyjne ceny – Apple szykuje nowe iPady
Przy okazji wyciekły informacje o kolejnej opasce od Xiaomi. Mowa tu o Mi Band 4C. Została ona certyfikowana przez Indonesia Telecom. Ma ona numer modelu HMSH01GE, czyli taki sam jak w przypadku opaski Redmi Band. Na ten podstawie możemy założyć, że Indonezja jest jednym z rynków, na których Redmi Band wystartuje jako Mi Band 4C. Xiaomi bardzo często sprzedaje modele marki Redmi w innych krajach pod inną nazwą. Świetnym przykładem są tutaj Redmi AirDots, które w wielu rynkach, w tym w Polsce występują jako Xiaomi Mi True Wireless Earbuds basic. Dlatego też można bezpiecznie założyć, że jeśli Redmi Band trafi do Polski, to właśnie jako Xiaomi Mi Band 4C, o czymś świadczą już wcześniejsze informacje.
Źródło: Gizmochina