Pogarszająca się w wielu krajach sytuacja związana z koronawirusem wymusza na rządzących podejmowanie drastycznych decyzji. Premier Japonii, Shinzo Abe, ogłosił właśnie stan wyjątkowy, trwający do 6 maja. Jednak co to ma wspólnego z branżą technologiczną? Oznacza to między innymi możliwość opóźnienia premier zbliżających się gier, w wyniku zawieszenia działalności przez CERO.
Zawieszona przez CERO działalność może wpłynąć na premiery gier w Japonii
CERO, czyli Computer Entertainment Rating Organization, to japońska organizacja odpowiedzialna za ocenianie gier i oprogramowania. Jest to odpowiednik europejskiej PEGI, a także amerykańskiego ESRB. Biuro organizacji ulokowane jest w dzielnicy Chiyoda w stolicy Japonii – Tokio. Wprowadzenie przez japoński rząd stanu wyjątkowego powoduje znaczne utrudnienia w poruszaniu obywateli, a w konsekwencji brak możliwości pójścia do pracy. W wyniku tej decyzji przedstawiciele CERO zdecydowali się tymczasowo zawiesić działalność do 6 maja. Przez ten czas organizacja zawiesi wszystkie dotychczasowe projekty. Firma tłumaczy swoją decyzję faktem, że wszystkie gry i oprogramowanie są recenzowane w biurze, ponieważ pracownicy nie kopii do swoich domów. Oznacza to, że premiery japońskich gier, które zbliżały się do uzyskania złotego statusu, mogą zostać opóźnione. Brak wydanej oceny przez CERO spowoduje również opóźnienie DLC czy wersji demonstracyjnych gier.
Zobacz też: Sony oficjalnie pokazało kontroler do PlayStation 5. Wygląda… zaskakująco
W wyniku koronawirusa wiele branż na świecie zalicza wielomilionowe straty. Nie inaczej jest w przypadku branży gier komputerowych. Wiele firm zdecydowało się na zawieszenie działalności lub przejście na zdalny model pracy. Jedną z takich firm jest rodzimy CD Projekt RED, który wysłał wszystkich pracowników do domów, aby stamtąd kontynuowali prace nad Cyberpunk 2077. Niemniej jednak każdy wydawca myślący o premierze gry w Japonii musi teraz brać pod uwagę fakt, że premiera tytułu na tamtym rynku może zostać przesunięta w czasie. Według deweloperów gry oceniane są z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Zawieszenie działalności przez CERO nie powinno więc wpłynąć negatywnie na tytuły, które mają swoje premiery w kwietniu lub maju. Niestety, ale te, które planowo miały zostać wydane latem, mogą zaliczyć opóźnienie. Mamy nadzieję, że japońskie CERO ma opracowany plan awaryjny w celu nadrobienia przynajmniej miesięcznych zaległości.
Źródło: DualSHOCKERS