iPad Mini z mini-LED

Nowy iPad Mini może zadebiutować z wyjątkowym ekranem

2 minuty czytania
Komentarze

Według najnowszego raportu analityków TF International Apple wprowadzi na rynek sześć nowych produktów w roku 2020 i 2021, które będą korzystać z wyświetlaczy mini-LED. Zaliczają się do nich zarówno iPady, jak i komputery Mac i MacBook. Podobno jeszcze w tym roku firma zamierza wprowadzić na rynek iPada Mini z wyświetlaczem mini-LED. Oznaczałoby to, że będziemy mieli do czynienia ze znacznie wyższą jakością obrazu, niż dotychczas.

iPad Mini z mini-LED

iPad Mini z mini-LED

Warto tu wyjaśnić czym dokładnie jest owe mini-LED. Tak naprawdę polega ona na zmniejszeniu rozmiarów poszczególnych podświetleń LED w panelach LCD. Dzięki temu oferuje lepszy kontrast, większą jasność i lepszy poziom czerni. Mowa więc o klasycznych panelach ciekłokrystalicznych dotychczas stosowanych przez Apple. Jedyne zmiany w tym przypadku dotyczą podświetlenia. Wbrew podobieństwom nazwy nie ma ona nic wspólnego z micro-LED. Te drugie są alternatywą dla wyświetlaczy OLED. Jednak w przeciwieństwie do nich są zbudowane na diodach nieorganicznych, dzięki czemu cechują się wyższą żywotnością. Niestety, zbieżność nazw jest bardzo duża i raczej nie przypadkowa. Chociaż to akurat jedynie moje domysły.

Zobacz też: Missile Command powraca z Atari wprost na Androida

Według doniesień nie tylko iPad Mini dostanie taki wyświetlacz. Według doniesień Apple skorzysta z tej technologii w 12,9-calowym iPadzie Pro i w 10,2-calowym iPadzie. Podczas gdy Kuo mówi, że iPad Mini zostanie wprowadzony na rynek jeszcze w tym roku, konkretny harmonogram wprowadzania innych produktów nie został jeszcze ujawniony. Według analityka, taki ekran tafi także do 14,1-calowego MacBooka Pro, oraz jego 16-calowego odpowiednika. Dodatkowo wyświetlacz ten ma zagościć także w 27-calowym iMacu Pro. Jednak nie ma pewności, kiedy te urządzenia miałyby trafić na rynek. Pamiętajmy jednak, że za wszelkie te rewelacje odpowiadają analitycy. Ci natomiast na podstawie obserwacji rynku wysuwają różnego typu wnioski. Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że po prostu zmyślają. Ja oczywiście jestem daleki od takich stwierdzeń, mimo to radziłbym traktować te rewelacje z pewną dozą zdrowego sceptycyzmu.

Źródło: Gizmochina

Motyw