Tegoroczna edycja Intel Extreme Masters (IEM) odbędzie się bez udziału publiczności. Taką zdecydował Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski. Sytuacja jest szeroko komentowana, tym bardziej że decyzja została ogłoszona zaledwie kilkanaście godzin przed startem wydarzenia.
IEM bez publiczności – powód jest oczywisty
Decyzja wojewody śląskiego jest związana z rozprzestrzeniającym się po świecie koronawirusem. Wirus jest coraz bliżej granic Polski. W związku z tym władza podejmuje środki ostrożności. Marek Plura, parlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej, apelował nawet do wojewody o całkowite odwołanie Intel Extreme Masters. Decyzja jest jednak inna. Wydarzenie się odbędzie, zawodnicy oraz media zostaną wpuszczone na teren imprezy. Bramy katowickiego spodka będą jednak zamknięte dla publiczności. Szacowano, że przez imprezę może przewinąć się ponad 170 tysięcy gości.
Organizatorzy IEM w Katowicach nie negowali decyzji wojewody. Poinformowali, że rozumieją i respektują to stanowisko. Osoby, które zakupiły bilety na wydarzenie, będą mogły otrzymać zwrot kosztów. Wojewoda zdecydował o zamknięciu imprezy dla gości, choć organizatorzy nie lekceważyli zagrożenia koronawirusem. Według zapowiedzi odwiedzającym targi miała być mierzona temperatura. Osoby przyjeżdżające na IEM z regionów o wysokim ryzyku miały natomiast przedstawiać zaświadczenia o swoim stanie zdrowia. Planowane było również zwiększenie personelu medycznego na terenie imprezy.
Czytaj także: Po latach współpracy drogi Tesli i Panasonica się rozchodzą – co ich poróżniło?
Intel Extreme Masters to największa impreza e-sportowa w Polsce. Wydarzenie jest organizowane od 2013 roku. Podczas imprezy odbywają się zawody m.in. w takich grach, jak Counter Strike: Global Offensive. Rozgrywki są transmitowane na serwisach streamingowych, a także w telewizji. Oprócz zawodów firmy z branży komputerowej mają swoje stoiska, na których prezentują urządzenia oraz organizują konkursy. W tym roku m.in. swoimi monitorami gamingowymi chciał się pochwalić Samsung.
źródło: tvn24, WP gry