Pewnie znowu wywoła to burzę, ale takie są fakty: e-papierosy nie są zdrowe. Owszem, są znacznie mniej szkodliwe od zwyczajnych papierosów i nie szkodzą przy tym osobom w otoczeniu, chociaż ta para w miejscach publicznych jest niezwykle irytująca. Nie zmienia to jednak faktu, że nikotyna jest trucizną, a e-palenie to nałóg. Oczywiście są liquidy bez niej, jednak kiedy mówimy o szkodliwości piwa, to nikt przecież nie ma na myśli tego bezalkoholowego.
Facebook zakazuje promowania e-papierosów
Facebook i Instagram już zakazują reklam e-papierosów. Jednak w ich regulaminach była pewna luka, która pozwalała handlowcom na promowanie swoich produktów. Teraz jednak ona także zniknie. Sieci społecznościowe ogłosiły, że zakazują treści, które promują broń, tytoń i e-papierosy. Egzekwowanie nowych zasad powinno wejść w życie w ciągu kilku najbliższych tygodni. Gigant społecznościowy pracuje również nad narzędziami pomagającymi twórcom honorować nową politykę, takimi jak ustalanie minimalnych wymogów wiekowych do wyświetlania dodanych treści.
Zobacz też: Oto najpopularniejsze gry i aplikacje ostatniej dekady
Jest to pierwszy raz, kiedy Instagram ogranicza to, co influencerzy mogą dodawać w swoich kanałach. Teraz natomiast posty z e-papiersami będą kasowane, a osoby, które je wstawiają, będą mogły utracić swoje konto. Obydwa serwisy już od jakiegoś czasu są pod ostrzałem za to, że pozwalały promować wśród nieletnich szkodliwe produkty. Nie dziwi więc ta nagła zmiana zasad. Dodatkowo coraz więcej państw zaczyna ograniczać promowanie e-papierosów.
Źródło: Engadget