Wiele klasycznych gier wideo jest dostępnych tylko w jednym języku. To sprawia, że trudno jest cieszyć się nimi szerszemu gronu odbiorców. Wcześniej musieliśmy liczyć na grono fanów, którzy tłumaczyli swoje ulubione tytuły na język ojczysty. Teraz jednak możemy po prostu polegać na odpowiednim oprogramowaniu. Wersja 1.7.8 przedniego panelu emulatora RetroArch wprowadziła funkcję AI Service, która wykorzystuje naukę maszynową do tłumaczenia tekstu gry na wybrany przez nas język.
Emulator tłumaczący gry
Korzysta ona z usług takich jak Tłumacz Google w celu identyfikacji tekstu wyświetlanego na ekranie i przetłumaczenia go na obraz, jeśli nie mamy nic przeciwko zakłóceniom lub na mowę. Dzięki temu możemy zrozumieć gry, które wcześniej były dla nas niezrozumiałe. Istnieją zastrzeżenia poza szarą strefą samych emulatorów. Musimy przejść przez proces konfiguracji, aby tłumaczenie SI działało. Ponadto, tłumaczenia będą tylko tak dobre, jak Google i inne usługi mogą zapewnić. To niekoniecznie jest wadą. Wystarczy tylko sobie przypomnieć pirackie tłumaczenia zza naszej wschodniej granicy. Tłumacz Google radzi sobie jednak znacznie lepiej.
Zobacz też: Samsung Galaxy M30s oficjalnie zapowiedziany — jest moc i ogromny akumulator
Jednak to wciąż coś, co należy rozważyć, jeśli nie jesteś zaznajomiony z fabułą danego tytułu. Nawet jeśli tak, może to być bardzo pomocne. Dodatkowo może pokazać programistom, w jaki sposób przybliżyć klasyczne gry szerszej publiczności. Należy jednak przy tym pamiętać, że sama emulacja co prawda jest legalna. Jednak nie ma zbyt wielu sposobów na legalne pozyskiwanie plików gier. Warto to mieć na uwadze, zanim zaczniemy sprawdzać to oprogramowanie.
Źródło: Engadget