Android 10 to oficjalna nazwa dla Androida Q, który lada moment ma zostać ostatecznie udostępniony. Google pozbyło sie w oficjalnym nazewnictwie stosowania słodkich deserów i ma ku temu kilka logicznych powodów, a główny to prostota, czyli mniej zamieszania. Oczywiście dla nas jest to zmiana głównie kosmetyczna, aczkolwiek wielu z Was napisało, że będzie tęsknić za słodyczami w Robociku. Niemniej te nie znikają tak do końca, bo wewnątrz Google nadal stosuje się nazwy deserów.
Android 10 Queen Cake — babeczka z rodzynkami tylko dla Google
Queen Cake, czyli babeczka z rodzynkami to wewnętrzna nazwa dla Androida 10. Jak podał David Ruddock, jest to odpowiednik dla Key Lime Pie w przypadku KitKata. Nasi Czytelnicy z lepszą pamięcią na pewno kojarzą tę sytuację, kiedy wszyscy byli pewni, że nadchodzi właśnie Key Lime Pie, a ostatecznie Google przedstawiło KitKata. Tym razem też Queen Cake pozostaje wewnątrz firmy, choć ta miała pomysł na ostateczną, słodką nazwę dla Androida 10. System ten ostatecznie mógł się nazywać Quince Tart, więc sami widzicie, że możliwości było naprawdę wiele.
Zobacz też: Harmony OS zawita też w samochodach?
Czy teraz, bez słodyczy w nazwie, nikt nie będzie mylił pozycji Androida 10 w hierarchii za kilka lat? Bardzo możliwe. Zniknął też potencjalny problem na brak nazwy dla Androida 17, więc zostajemy po prostu z liczbami. Niemniej pamiętajmy o Quen Cake i Quince Tart. Żaden Quiche, żaden Quindim, jak to było dosyć często wskazywane jeszcze kilka miesięcy temu.
Źródło: Android Police,