Tłumacz google - aplikacja Google na Androida

Translacja obrazu w Tłumaczu Google uległa znacznej poprawie

2 minuty czytania
Komentarze

Jędrzej w swoim tekście sprzed kilku dni dokładnie opisał to, jak działa Tłumacz Google, wymieniając jego wady i zalety. O ile w większości przypadków był zadowolony z pracy translatora, tak już tłumaczenie obrazów ocenił dość nisko. Trudno z resztą się dziwić, biorąc pod uwagę kwiatki, jakie znalazł w tłumaczeniach. Mimo to zarzuty te przestają już być aktualne.

Translacja obrazu w Tłumaczu Google

Translacja obrazu w Tłumaczu Google

Wyszukiwarkowy gigant wciąż rozwija swoje usługi, sprawiając, że stają się one coraz lepsze. Nie inaczej jest w kwestii tłumaczenia obrazów. Tłumacz Google został właśnie w znacznym stopniu poprawiony w tym zakresie. Po pierwsze liczba rozpoznawanych języków wzrosła z 38 aż do 88. Oczywiście zwiększenie bazy języków nijak się ma do wzrostu jakości, prawda? Na szczęście producent zajął się w głównej mierze tą kwestią. Przede wszystkim tłumaczenie obecnie odbywa się natywnie dla wszystkich języków. Wcześniej chcąc coś przetłumaczyć na przykład z niemieckiego na polski za pomocą aparatu, Tłumacz Google najpierw tłumaczył tekst z niemieckiego na angielski a dopiero potem z angielskiego na polski. Większa ilość tłumaczeń natomiast generuje więcej błędów.

Zobacz też: Qualcomm Snapdragon 215 – co kryje nowy procesor dla budżetowców?

W najnowszej wersji usługi tłumaczenie odbywa się bezpośrednio do języka docelowego, co gwarantuje znacznie wyższą poprawność. Kolejnym czynnikiem ją poprawiającym jest natomiast zastosowanie sieci neuronowej w tłumaczeniu, co ma zmniejszyć ilość błędów od 55% do 85% względem stanu obecnego. Oczywiście jest to zależne od par językowych. Tłumacz także automatycznie rozpoznaje język tekstu. Jest to niezwykle istotna funkcja w przypadku kiedy nie jesteśmy pewni, w jakim języku został on napisany, będąc na przykład w kraju wielojęzycznym. Usługa jest już dostępna, jednak mogą minąć dwa tygodnie, zanim trafi ona do wszystkich użytkowników.

Źródło: Google

Motyw