Pomimo problemów Samsunga, obietnica składanych smartfonów nadal ma swój urok. Oppo zaprezentowało znacznie ciekawsze rozwiązanie tej kwesti niż w Galaxy Fold i Mate X. Wszystko to dzięki połączeniu składanej konstrukcji z wysuwanym aparatem selfie. Dzięki temu ramki urządzenia mogą być naprawdę cienkie. Oczywiście ta konstrukcja nie musi przypaść do gustu wszystkim. Składa się ona bowiem ekranem na zewnątrz, co zwiększa ryzyko mechanicznego uszkodzenia wyświetlacza.
Składany Oppo z wysuwanym aparatem
Dzięki temu urządzenie będzie miało do zaoferowania znacznie większą przestrzeń roboczą przy mniejszych rozmiarach. Teoretycznie nie jest to aż tak ważne w przypadku smartfonów składanych. Z drugiej jednak strony nieliczni użytkownicy tabletów doskonale sobie zdają sprawę, że rozmiar ramek w ich urządzeniach także ma olbrzymie znaczenie dla ergonomii obsługi urządzenia.
Zobacz też: Najlepszy abonament u operatora wirtualnego – porównujemy oferty
Patent OPPO opublikowany 7 czerwca zeszłego roku ujawnia proste rozwiązanie. Podobnie jak inne smartfony, które próbują usunąć wszystkie ramki, używa wyskakującego aparatu fotograficznego. Znaki na renderach wskazują, że byłyby co najmniej dwie kamery i jeden sensor lub lampa błyskowa. Oczywiście, samo posiadanie patentu nie przekłada się na faktycznie działający produkt. OPPO miało składany telefon, który zdecydowało się nie popisywać na MWC, ale wyglądał prawie dokładnie tak jak Huawei Mate X. Prawdopodobnie dostosowanie konstrukcji tak, żeby wykorzystać w nim wysuwany aparat selfie nie wymaga zbyt wiele pracy, zwłaszcza że producent ma już sporo doświadczenia w tworzeniu podobnych konstrukcji.
Źródło: slashgear